Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości ETCGLDRMAU
109.44+0.76(+0.70%)HANETF
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Nowy tydzień na rynku złota zaczął się od ustanowienia nowego rekordu. Powodowane jest to niepewnością co do kierunku podążania polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych, ale z przewagą oczekiwań na szybsze obniżki stóp.
Notowania kruszcu wspięły się na historyczne wyżyny. Nie brak jednak czynników, które będą sprzyjać dalszym wzrostom - nawet do 3000 USD za uncję.
Zimbabwe Gold (ZiG) to nowa, oparta na złocie waluta, którą zarządzający Bankiem Rezerw Zimbabwe John Mushayavanhu wprowadził w piątek, zastępując nią dotychczasowego lokalnego dolara (ZWL) - informuje dziennik „New Zimbabwe”.
Zimbabwe Gold (ZiG) to nowa, oparta na złocie waluta, którą zarządzający Bankiem Rezerw Zimbabwe John Mushayavanhu wprowadził w piątek, zastępując nią dotychczasowego lokalnego dolara (ZWL) - informuje dziennik "New Zimbabwe".
Na europejskich giełdach indeksy niewiele się zmieniają. Inwestorzy rozpatrują komentarze z Fed na temat obniżek stóp procentowych i czekają na dane z rynku pracy w USA w marcu. Na rynku walutowym USD jest stabilny do innych walut. Rekordy cen osiąga złoto - informują maklerzy.
Podczas porannego środowego handlu złoto ustanowiło nowy rekord cenowy. Aprecjacja notowań kruszcu wiązana jest z nadziejami odnośnie obniżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Złoto przebiło kolejną rekordową barierę 2 tys. 288,09 dol. za uncję - donosi Reuters. Kruszec stał się popularną bezpieczną przystanią dla inwestorów. Analitycy oceniają, że brakuje czynników, które mogłyby osłabić na niego popyt. A to może zapowiadać kolejne podwyżki.
Prezes Adam Glapiński może się pochwalić trafioną inwestycją. Szef NBP, któremu grozi Trybunał Stanu, może wskazać, że jego decyzje okazują się teraz trafione.
Notowania złota osiągają kolejne szczyty. Cena uncji kruszcu przekroczyła poziom 2262 dolarów, ustanawiając nowy rekord. Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd., tłumaczy to zjawisko postrzeganiem złota jako bezpiecznej przystani w obliczu eskalacji konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie.
Kolejny krótszy rynkowy tydzień będzie obfitował w szereg publikacji dotyczących inflacji, przemysłu, usług i rynku pracy. Poznamy także kwietniową decyzję RPP w sprawie stóp procentach i dane o aktywach rezerwowych NBP. Ponadto będzie to tydzień wyborów w Polsce i pierwszy poważny sprawdzian poparcia dla partii politycznych od jesiennego głosowania do parlamentu.
Złoto przebiło kolejną granicę. Kruszec osiągnął wartość ponad 2225 dolarów za uncję. "Jest traktowany przez inwestorów jako bezpieczna przystań" - tłumaczy Grzegorz Dróżdż, analityk Cinkciarz.pl. Jego zdaniem o spadku notowań nie ma mowy - te raczej będą zmierzać w stronę 2300 dol.
W Wielki Czwartek dolarowe notowania złota ustanowiły nowy
nominalny rekord wszech czasów.
Na pewno nie rezygnujemy z digitalizacji. Pójdziemy z nią dalej, po to, żeby jak najbardziej wykorzystywać dane, które w tym momencie posiadamy. Niektórzy mówią, że dane to w tym momencie nowe złoto i trzeba je jak najbardziej gromadzić, ale też umieć z nich korzystać - powiedział nam Patryk Cieślik, dyrektor browaru Warka w Grupie Żywiec.
Na pewno nie rezygnujemy z digitalizacji. Pójdziemy z nią dalej, po to, żeby jak najbardziej wykorzystywać dane, które w tym momencie posiadamy. Niektórzy mówią, że dane to w tym momencie nowe złoto i trzeba je jak najbardziej gromadzić, ale też umieć z nich korzystać - powiedział nam Patryk Cieślik, dyrektor browaru Warka w Grupie Żywiec.
Kurs złota rósł w poniedziałek. To trzecia sesja wzrostu z czterech ostatnich.
Ceny złota z kontraktów terminowych wzrosły na zakończeniu piątkowej sesji do rekordowych poziomów. Narastające napięcia geopolityczne wpływają na sentymenty inwestorów.
W trakcie czwartkowej sesji notowania złota wspięły się na nowy rekordowy poziom by następnie nieco się wycofać. Choć doszło do odwrotu, część strategów uważa, że kruszec ma otwartą drogę do zaatakowania pułapu 2300 USD za uncję.
Złoto nigdy nie było tak drogie. Kurs kruszcu wystrzelił po zapowiedzi obniżek stóp procentowych w USA, sięgając 2222 dolarów.
Na europejskich giełdach indeksy rosną z powodu spodziewanych obniżek stóp procentowych w USA. Na rynku walutowym euro traci do USD po słabych danych PMI z Francji. Drożeje złoto - informują maklerzy.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus