Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości ETFBW20TR
49.74+0.13(+0.26%)BETA ETF WIG20TR
GPW - ETF
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Główne indeksy z GPW powróciły do spadków w ostatniej sesji tygodnia, który przyniósł z kolei największą przecenę od września ubiegłego roku. Uwagę zwróciły niesłabnące spadki na KGHM oraz mocna postawa Rafako i kolejnej spółki z branży biotechnologicznej.
W drugiej części piątkowej sesji większość głównych indeksów utrzymuje spadki. Wśród największych spółek najmocniej od rana spadają akcje KGHM.
Początek piątkowej sesji na GPW przyniósł spadki głównych indeksów. Wśród największych spółek najmocniej spadają akcje KGHM.
Notowania czwartkowe na rynku warszawskim skończyły się wzrostami najważniejszych indeksów. WIG20 zyskał 1,70 procent przy 1,05 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 1,49 procent przy 1,27 mld złotych obrotu.
Czwartkowa sesja przerwała czarną passę warszawskiej giełdy z ostatnich dwóch dni. Popyt zwyciężył podaż, a indeksy GPW zakończyły handel na wyraźnym plusie. W WIG20 traciły najmocniej notowania KGHM, którego płynności może zagrozić nowy rządowy pomysł.
W czwartek po południu główne indeksy na GPW nadal zyskują na wartości, WIG20 zwyżkuje o ponad 1 proc. Kurs JSW powiększa wzrosty do ponad 4 proc. na fali informacji o planie produkcyjnym węgla na 2024 rok.
WIG20 odbija, a w górę ciągną go banki.
W czwartek godzinę po rozpoczęciu sesji główne indeksy na GPW zyskują na wartości, WIG20 zwyżkuje o 0,63 proc. Kurs JSW rośnie o ponad 2,8 proc. po informacji o planie produkcyjnym węgla na 2024 rok.
WIG20 (-1,3%) wczoraj po raz drugi z rzędu odstawał in minus od innych indeksów regionalnych europejskich, przy czym w drugiej fazie sesji zaczął odrabiać straty, przez co na wykresie dziennym świecowym powstał „dolny knot”. W USA wczorajsza sesja wyrysowała formację „rozstania” na wykresie dziennym indeksu S&P500 (-1,4%)...
Zaczęła się od wzrostów, a skończyła na spadkach, ale nie tak głębokich jak we wtorek - środowa sesję na warszawskiej giełdzie należała do niedźwiedzi. Czerwień dominowała zwłaszcza w indeksie WIG20. Swój rekord pobiły natomiast notowania spółki, która zniknie z GPW po 25 latach, po wykupieniu przez właściciela Żabki.
Po wtorkowej silnej przecenie na GPW i dalszych zniżkach w środę, indeks WIG20 może na najbliższych sesjach kontynuować spadki w kierunku ok. 2.400 pkt. - ocenił w rozmowie z PAP Biznes analityk BM PKO BP Przemysław Smoliński. Jego zdaniem można już mówić o rozpoczęciu średnioterminowej korekty.
W środę na warszawskim parkiecie nadal panują negatywne nastroje. Zniżkują wszystkie główne indeksy, w tym WIG20 traci ok. 1,8 proc. i jest poniżej 2.500 pkt. Ok. 11 proc. rosną notowania Comarchu, którego kurs jest najwyżej w historii po informacji o zamiarze ogłoszenia wezwania na akcje spółki.
Wyprzedaż na GPW nie ustępuje i zamiast spodziewanego odbicia mamy kontynuację spadków głównych indeksów, z których najmocniej obrywa WIG20. Analitycy podają możliwe przyczyny wyprzedaży na krajowej giełdzie.
Sesja wtorkowa na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. Strata WIG20 wyniosła 3,27 procent przy spadku indeksu szerokiego rynku WIG o 2,98 procent.
WIG20 zaliczył największy dzienny spadek od blisko dwóch
lat. Pod kreską znalazły się walory wszystkich 20 blue chipów.
Wtorkowa sesja na warszawskim parkiecie przebiega pod znakiem mocnych spadków. Zniżkują wszystkie główne indeksy, a WIG 20 traci ok. 2,5 proc. i znajduje się w okolicy 2.500 pkt. Mocno w dół idzie kurs XTB, przy dużych obrotach.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
