Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości EURUSD
1.0440+0.0010(+0.10%)EUR/USD 1:1 - euro/dolar
FOREX
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Polski eksport cierpi z powodu słabego popytu zewnętrznego ze strefy euro, a wydatki importowe napędza popyt krajowy - zauważył ekonomista banku ING Banku Śląskiego Leszek Kąsek, komentując środowe dane NBP o bilansie płatniczym za wrzesień br.
W środę po raz drugi z rzędu złoty umocnił się wobec euro oraz pozostał stabilny wobec dolara. Rentowności polskich papierów nie zmieniły się.
Warszawska giełda podążała w środę trajektorią bazowych rynków. Powyborczy rajd w Stanach Zjednoczonych złapał zadyszkę, a w świetle fleszy znalazły się dane o amerykańskiej inflacji. Dolar nadal umacniał się względem złotego, a w centrum zainteresowania inwestorów z GPW były w środę akcje Dino i Orlenu.
Zarówno w tym, jak i w przyszłym roku będziemy obserwować deficyt salda obrotów bieżących, a główną tego przyczyną będą pogarszające się prognozy wzrostu gospodarczego Niemiec i strefy euro – napisał w komentarzu do danych NBP ekonomista PIE Sergiej Druchyn.
Deficyt na rachunku bieżącym we wrześniu 2024 r. wyniósł 1.434 mln euro wobec konsensusu deficytu 1.250 mln euro - podał Narodowy Bank Polski. Eksport wzrósł o 0,5 proc. rdr wobec konsensusu spadku o 1,5 proc., a import wzrósł o 5,1 proc. wobec oczekiwanego wzrostu o 5,8 proc.
Kurs EUR/USD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch.
Najnowsza prognoza francuskiego banku centralnego nie jest zbyt optymistyczna. Zakłada stagnację w drugiej pod względem wielkości gospodarce strefy euro w ostatnim kwartale tego roku.
Wzrost płacy minimalnej, wciąż wysokie ceny energii, kurs euro niższy o ok. 5 proc średnio rok do roku. To wszystko sprawia, że jeżeli mówimy o konkurowaniu niską ceną, część naszych eksporterów odczuwa problemy - mówił Maciej Dalecki, dyrektor Biura Sektora Produkcyjnego i Medycznego, Departament Analiz Branżowych w Banku Gospodarstwa Krajowego na FRSiH 2024.
Umacniający się dolar szkodzi złotemu i innym walutom z
rynków wschodzących. W rezultacie kurs euro do złotego utrzymuje się w
okolicach poziomu 4,35 zł.
W Azji na giełdach indeksy spadają i są na najniższych poziomach od niemal 2 miesięcy. Wśród inwestorów nasilają się obawy, że proponowane przez Donalda Trumpa cła oraz nominacje na kluczowe stanowiska w nowej amerykańskiej administracji mogą wpłynąć na wzrost inflacji. Na rynku walutowym USD jest stabilny do euro. Bitcoin tanieje, zyskuje złoto - podają maklerzy.
Przez większą część dnia cena ropy rosła we wtorek. Mocny dolar i prognoza OPEC hamowały jednak większą zwyżkę kursu.
Upadek niemieckiego rządu może mieć pozytywne skutki dla gospodarki strefy euro - oceniają analitycy. W ich opinii, potencjalnie wyższe wydatki rządowe po wyborach prawdopodobnie wesprą unijną walutę i rynki akcji, nawet jeśli ścieżka pozostaje niepewna.
Złoty we wtorek lekko umocnił się do euro oraz pozostał stabilny wobec dolara. Rentowności krajowych obligacji wzrosły wobec porannych poziomów. Zdaniem analityków, w średnim terminie USD/PLN raczej nie zejdzie poniżej poziomu 4,0. W przypadku EUR/PLN kurs może pozostać powyżej 4,35. Rentowności SPW mogą spadać.
Europejski Bank Centralny (EBC) ustalił kurs euro na 1,0617 USD i 163,71 JPY - podał bank na swojej stronie internetowej.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus