Kurs Żabki odbijał nawet o 8 proc. po starcie środowej sesji na GPW, po tym jak na rynku pojawiły się pierwsze rekomendacje od amerykańskich banków inwestycyjnych, które przygotowywały i pracowały przy pierwszej ofercie spółki przed debiutem na GPW. Zarówno Goldman Sachs, JP Morgan oraz Morgan Stanley widzą cenę docelową spółki wyżej od tej z IPO.
Santander BM, Trigon DM oraz BM PKO BP zgodnie zalecają zakup akcji Żabki. Wszystkie wyceny implikują solidny, dwucyfrowy potencjał wzrostowy.
Analitycy na dobre ruszyli z wydawaniem rekomendacji dla akcji niedawnego debiutanta. Zalecenia wydali m.in. Goldman Sachs, JP Morgan i Moran Stanley.
Handlowa spółka jest warta o ponad jedną trzecią więcej niż na giełdzie – wynika z szacunków UBS. Dlaczego kurs jest pod taką presją?
WIG20 w czasie poniedziałkowej sesji zbliżył się na mniej niż
2,5 punktu do rocznych minimów zanotowanych w styczniu. Mimo że w końcówce
handlu notowania się poprawiły, to nie zmienia to faktu, że indeks jest coraz
dalej od ważnego poziomu, który do pory był silnym oporem przed dalszymi spadkami.
Od tegorocznego szczytu obecna korekta to już ponad 16 proc., a za rogiem czai
się obszar bessy.
Kurs Żabki od ponad dwóch tygodni spada. Jest o 12 proc. niższy od ceny akcji w IPO. Tymczasem Goldman Sachs właśnie poinformował, że nie zrealizował opcji dodatkowego przydziału.
Globalny zarządca aktywami Goldman Sachs nie skorzysta z możliwości wykonania opcji dodatkowego przydziału akcji Żabki, co zwiększyłoby wartość przeprowadzonej miesiąc temu oferty z 6,45 do 7,42 mld zł.
Goldman Sachs jako menedżer stabilizujący kurs akcji Żabki nie skorzysta z opcji dodatkowego przydziału i zwróci 45 mln akcji obecnym akcjonariuszom.
- Inspirujemy się biznesami, które są już bardzo rozwinięte w takich krajach, jak na przykład Azja i te inspiracje przekładamy na warunki lokalne - mówi w rozmowie z Portalem Spożywczym Adam Manikowski, wiceprezes zarządu i dyrektor zarządzający Żabka Polska.
Rynek franczyzy rozwija się w Polsce dynamicznie, a jednym z jego kluczowych graczy jest sieć Żabka, oferująca przedsiębiorcom w każdym wieku stabilne możliwości rozwoju zawodowego. Dla wielu osób z grupy wiekowej 55+ prowadzenie sklepu w ramach franczyzy stanowi nie tylko sposób na podjęcie nowej aktywności zawodowej, ale i wykorzystanie wcześniej zdobytych umiejętności i doświadczeń. Jednocześnie osoby te cenią sobie stabilność biznesu jaką daje Żabka i aktualnie...
Rynek franczyzy rozwija się w Polsce dynamicznie, a jednym z jego kluczowych graczy jest sieć Żabka, oferująca przedsiębiorcom w każdym wieku stabilne możliwości rozwoju zawodowego. Dla wielu osób z grupy wiekowej 55+ prowadzenie sklepu w ramach franczyzy stanowi nie tylko sposób na podjęcie nowej aktywności zawodowej, ale i wykorzystanie wcześniej zdobytych umiejętności i doświadczeń. Jednocześnie osoby te cenią sobie stabilność biznesu jaką daje Żabka i aktualnie...
Transakcje dotyczące akcji konkurentów to dobry materiał do oceny atrakcyjności spółki, którą mamy lub możemy mieć w portfelu.
Sieć handlowa już na początku przyszłego roku otworzy centrum logistyczne w Kątach Wrocławskich na Dolnym Śląsku. Obiekt usytuowany w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady A4 będzie początkowo zaopatrywał 1500 sklepów w najbliższym regionie - Jednocześnie zwiększamy liczbę miejsc pracy, dlatego też otworzyliśmy nowe rekrutacje na stanowiska magazynowe i specjalistyczne – mówi Katarzyna Słabowska, Dyrektor Logistyki Żabka Polska.
Żabka z początkiem 2025 r. uruchomi nowe centrum logistyczne w Kątach Wrocławskich - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.
Na sesji w środę wyróżniają się m.in. akcje Żabki i Dino, a rekomendacja pcha w górę kurs Rainbow Tours.
Prawie dwa tygodnie po Raiffeisenie drugi emitent certyfikatów turbo wprowadził na GPW instrumenty związane z siecią sklepów Żabka.
Notowania Dino rozpoczęły wtorkową sesję od mocnych wzrostów, kontynuując trwające od kilkunastu dni odbicie. Natomiast akcje Żabki tanieją i oddalają się od ceny z IPO. Co dalej?