Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości EURPLN
4.3364-0.0070(-0.16%)EUR/PLN 1:1 - euro/złoty
FOREX
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Eurozłoty pozostaje stabilny i niemal nie zmienia się wobec poziomu odniesienia. Rentowności SPW spadają. Zdaniem ekonomistów, w perspektywie miesiąca lub półtora, złoty może umocnić się wobec euro do ok. 4,27. Na rynku krajowych obligacji prawdopodobna jest stabilizacja.
Złoty umocnił się we wtorek do poziomu 4,31 względem euro, a analitycy oczekują w tym tygodniu prób wyłamania się pary EUR/PLN poniżej 4,30. Z kolei na rynku FI rentowność 2-latek lekko wzrosła, a inwestorzy czekają na narrację RPP.
Polska waluta we wtorek osłabiła się wobec euro o ok. 1 grosz i kurs EUR/PLN wynosi 4,324. Dochodowość krajowych obligacji wzrosła 1-4 pb. Rynek czeka na środową decyzję Rezerwy Federalnej odnośnie wysokości stóp procentowych w USA oraz na komunikat po posiedzeniu. Zdaniem ekonomistów, rynek może być wrażliwy na każdą informację, która będzie podważać realizację trzech obniżek stop procentowych w USA w tym roku.
W obliczu ubogiego kalendarium poniedziałkowej sesji notowania EUR/PLN powinny oscylować wokół 4,31, kolejne dni mogą jednak przynieść więcej zmienności - wskazują ekonomiści. Rentowności krajowych SPW mogą w najbliższych dniach zniżkować.
Mimo tego, że rynki od początku tygodnia oczekiwały na piątkowe dane na temat deflatora PCE w Stanach Zjednoczonych, reakcja na publikację tych danych była umiarkowana. Dolar nieznacznie osłabił się wobec euro, natomiast rentowności długu na rynkach bazowych spadają. W ślad za nimi idą polskie obligacje. PLN lekko osłabił się wobec EUR i kończy tydzień na poziomie ok. 4,32.
Po południu polska waluta umacnia się wobec głównych walut i notowania EUR/PLN i USD/PLN spadają wobec poziomów odniesienia o 0,1-0,2 proc. Dochodowość polskich obligacji skarbowych rośnie na całej długości krzywej i w przypadku papierów 10-letnich wynosi ok. 5,8 proc. Zdaniem ekonomistów, o dalszej sytuacji na rynkach FX i FI zdecydują piątkowe dane na temat inflacji PCE w USA.
Pod koniec tygodnia notowania EUR/PLN powinny oscylować przy 4,34, kurs USD/PLN może wzrosnąć - wskazują w porannych komentarzach ekonomiści. W piątek na bazowych rynkach FI możliwa jest podwyższona zmienność w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie.
W czwartek po południu polska waluta znajduje się blisko porannych poziomów. Kurs EUR/PLN wynosi 4,334, a USD/PLN 4,07. Krzywa dochodowości idzie w dół na całej długości. Zdaniem analityków, inwestorzy wciąż pozytywnie postrzegają złotego i PLN powinien umacniać się w momencie ustabilizowania się notowań dolara.
Wczoraj kontynuowana była przecena złotego, która rozpoczęła się w piątek przed weekendem. EUR-PLN rósł we wtorek w okolice 4,3660 na koniec dnia, a USD-PLN do przeszło 4,11. W obu przypadkach miała miejsce znaczna zmiana rzędu 1,4-1,5% względem zamknięcia z poniedziałku. W tle mamy dwa głównie czynniki niesprzyjające złotemu. Na pierwszy plan wysuwa się umocnienie dolara do poziomów ostatni raz widzianych jesienią ub. roku na fali coraz wyraźniejszej presji na...
We wtorek polska waluta kontynuuje tendencję deprecjacji. Kurs EUR/PLN wynosi 4,358, a USD/PLN jest na poziomie 4,099. Rentowności papierów skarbowych rosną o 7-12 pb. Zdaniem analityków, słabość złotego może wynikać z czynników globalnych i odwrotu inwestorów od ryzykownych aktywów. Jak oceniają, rentowności krajowych obligacji znajdują się w konsolidacji i w dłuższym terminie powinny powrócić do spadków.
W piątek rano polska waluta osłabia się. Kurs EUR/PLN rośnie do 4,267, a USD/PLN wynosi 3,997. Rentowności obligacji skarbowych spadają na całej długości krzywej. Zdaniem ekonomistów, obecnie trwa faza konsolidacji wyceny złotego do euro.
Złoty kontynuuje aprecjację i w poniedziałek po południu kurs EUR/PLN idzie w dół o 0,2 proc. do 4,2719, co oznacza, że polska waluta jest najmocniejszy względem euro od lutego 2020 r.
Kurs EUR/PLN waha się w piątek w niewielkim zakresie i po południu wynosi ok. 4,284. Rentowności SPW rosną w ślad za zwyżkami wycen obligacji na rynkach bazowych. Zdaniem ekonomistów, złoty wykazał odporność na publikowane dane z amerykańskiego rynku pracy oraz na wystąpienie prezesa NBP, a przyszły tydzień dla polskiej waluty powinien być spokojny. Zmienność dochodowości krajowych papierów skarbowych w przyszłym tygodniu może być niewielka.
Złoty ma za sobą dobrą czwartkową sesję. Kurs EUR/PLN wyznaczył nowy lokalny dołek na 4,2830. Siła złotego łączyła się z mocnymi wzrostami na GPW, gdzie WIG20 zyskał 1,46 proc. a szeroki WIG 1,2 proc. Dobre nastroje na rynkach (głównie na Starym Kontynencie) to pokłosie lepszych od oczekiwań usługowych wskaźników PMI dla Europy.
Kurs EUR/PLN pozostaje w lokalnej konsolidacji w przedziale 4,285-4,30, szanse na wybicie dołem wydają się być nieco większe - prognozują ekonomiści. W piątek dla inwestorów kluczowa będzie publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy za marzec. Lokalnie rynek czeka na konferencję prezesa NBP.
Polska waluta nieznacznie osłabiła się wobec euro, jednak kurs EUR/PLN nadal znajduje się poniżej poziomu 4,30. Rentowności krajowych obligacji wzrosły. Zdaniem ekonomistów, w kolejnych tygodniach złoty powinien zachowywać się lepiej niż inne waluty regionu CEE, a w dłuższej perspektywie możliwa jest dalsza aprecjacja złotego, w kierunku 4,25/EUR.
Na koniec II kw. 2024 r. kurs EUR/PLN może spaść do poziomu 4,26, a notowania USD/PLN do 3,87, przy wzroście kursu EUR/USD do poziomu 1,10 - prognozuje strateg PKO BP Andrzej Kiedrowicz.
Na koniec II kw. 2024 r. kurs EUR/PLN może spaść do poziomu 4,26, a notowania USD/PLN do 3,87, przy wzroście kursu EUR/USD do poziomu 1,10 - prognozuje strateg PKO BP Andrzej Kiedrowicz.
Kurs EUR/PLN może kontynuować spadek do dołków w okolicach 4,28 - prognozują ekonomiści. Notowania waluty będą jednak zależne od nastrojów na rynkach bazowych i danych makro.
Kurs EUR/PLN wciąż pozostaje stabilny, w okolicach 4,30, natomiast złoty lekko umocnił się wobec dolara, do poniżej 3,99. Rentowności obligacji skarbowych rosną o kilka punktów bazowych, w ślad za wzrostem dochodowości papierów amerykańskich i niemieckich. Zdaniem ekonomistów, ryzykiem dla złotego jest obecnie możliwość pogorszenia nastrojów na rynkach globalnych. Rentowności w dłuższym, kilkumiesięcznym terminie mogą spadać.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus