Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości BZ.FUT (BRENT OIL)
75.050+0.700(+0.94%)Brent Crude Oil Spot - Ropa Brent
Towary (CFD)
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają we wtorek i są blisko najniższych poziomów od 7 tygodni. Na rynkach utrzymują się obawy o niepewne perspektywy popytu na paliwa, zwłaszcza w Chinach, które importują najwięcej ropy naftowej na świecie - podają maklerzy.
Cena ropy spadała w poniedziałek, szczególnie w drugiej części dnia. To druga sesja z rzędu zakończona dużą zniżką kursu.
Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w poniedziałek, że rafineria Slovnaft nie będzie dostarczać oleju napędowego do Ukrainy, jeśli wstrzymane przez Kijów dostawy ropy pochodzące od rosyjskiego koncerny Łukoil nie zostaną wznowione. W nagraniu wideo Fico opowiedział się także za przyszłą współpracą z Rosją.
Ceny ropy w poniedziałek są stabilne, ponieważ obawy przed rozszerzeniem konfliktu na Bliskim Wschodzie po ataku rakietowym na izraelskie Wzgórza Golan zrównoważyły niepewność dotyczącą popytu, co zapobiegło dalszym spadkom cen z ubiegłego tygodnia – podaje agencja Reuters.
Kontrakty na indeksy giełdowe w USA notują wzrosty, podczas gdy inwestorzy szykują się na tydzień pełen wyników finansowych kolejnych spółek technologicznych. Amerykański dolar umacnia się do euro, ropa naftowa zniżkuje.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną w trakcie poniedziałkowego handlu, ale to i tak poziomy blisko 6-tygodniowego minimum - podają maklerzy.
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto, reagując na stanowisko polskiego MSZ oświadczył w niedzielę na Facebooku, że Polska oskarża Węgry o import ropy naftowej z Rosji, podczas gdy sama robi to samo.
Ceny ropy naftowej spadły na finiszu piątkowej sesji. Do deprecjacji przyczyniły się rosnące oczekiwania, że już wkrótce dojdzie do zawieszenia broni w Strefie Gazy, które mogłoby złagodzić obawy o globalną podaż surowca.
Łukoil, największa prywatna spółka naftowa w Rosji, zwiększyła eksport ropy naftowej przez porty morskie. Firma została do tego zmuszona, ponieważ dostawy do Europy rurociągiem “Przyjaźń” utknęły w martwym punkcie - przekazał w piątek Reuters.
Gergely Gulyas, szef kancelarii premiera Węgier powiedział, że spór z Ukrainą, dotyczący dostaw rosyjskiej ropy, musi być rozwiązany do września aby uniknąć niedoborów paliw, informuje Bloomberg.
Wczorajsze, popołudniowo-wieczorne odbicie na ropie okazało się tylko chwilowe i w piątek surowiec ponownie tanieje.
Ukraina szantażuje Węgry i Słowację odcięciem dostaw rosyjskiej ropy, ponieważ popieramy zawieszenie broni i rozmowy pokojowe w wojnie rosyjsko-ukraińskiej – powiedział w piątek na konferencji prasowej szef kancelarii premiera Węgier Gergely Gulyas.
Goldman Sachs uważa, że bez względu na to, kto wygra wybory prezydenckie w USA, możliwości zwiększenia krajowego wydobycia ropy będą ograniczone, informuje Reuters.
Ceny ropy pozostają w piątek rano stabilne na głównych rynkach. Sentyment do surowca kształtuje sytuacja zapasów w USA, koniunktura w Chinach, a w dłuższym terminie kluczowe będą decyzje kartelu OPEC+.
Choć zapowiadało się, że ropa odnotuje kolejną przecenę, surowcowi udało się jednak zakończyć czwartkową sesję na plusie. Wcześniej jednak zaliczyła sześciotygodniowe minima cenowe.
Notowania kontraktów terminowych na ropę naftową amerykańskiej odmiany WTI spadły w trakcie czwartkowej sesji poniżej pułapu 77 USD za baryłkę, schodząc do najniższego poziomu od ponad sześciu tygodni.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają dołączając do spadków na innych rynkach towarowych i giełdach akcji. Obawy inwestorów o słabe perspektywy dla gospodarki Chin przeważają nad niepokojem o malejące zapasy paliw w USA - podają maklerzy.
Kurs ropy wzrósł w środę przerywając serię czterech spadków z rzędu. Pomogły dane o zapasach surowca w USA.
Kontrakty na indeksy giełdowe w USA notują spadki po nieco rozczarowujących dla inwestorów kwartalnych wynikach koncernów Alphabet i Tesla. Amerykański dolar lekko umacnia się do euro, ropa naftowa zwyżkuje.
Po tym jak na poprzednich trzech sesjach ropa straciła niemal 5 proc., w środowy poranek surowiec próbuje odreagować. Notowania wspierają informacje o kolejnym spadku zapasów surowca w amerykańskiej gospodarce.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus