Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości BZ.FUT (BRENT OIL)
76.490+0.440(+0.58%)Brent Crude Oil Spot - Ropa Brent
Towary (CFD)
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
W piątek doszło do przeceny na rynku ropy. Również cały tydzień surowiec zamknął stratą. Pierwszy miesiąc roku był jednak w miarę udany.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zwyżkują, ale są na drodze do zakończenia tygodnia na minusie. Inwestorzy oceniają ostatnie wypowiedzi prezydenta USA D. Trumpa, który zapowiedział cła na na Meksyk i Kanadę od 1. lutego.
Prezydent USA Donald Trump potwierdził swoje wcześniejsze zapowiedzi, że w sobotę ogłosi nałożenie 25-procentowych ceł na produkty z Meksyku i Kanady. Stwierdził jednak, że nie jest pewny, czy cła obejmą również import ropy naftowej.
Prezydent USA Donald Trump potwierdził swoje wcześniejsze zapowiedzi, że w sobotę ogłosi nałożenie 25-procentowych ceł na produkty z Meksyku i Kanady. Stwierdził jednak, że nie jest pewny, czy cła obejmą również import ropy naftowej.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku niewiele się zmieniają, pomimo dużego wzrostu amerykańskich zapasów tego surowca. Decyzje inwestorów na giełdach ropy pozostają "w zawieszeniu" w związku z polityką handlową nowej amerykańskiej administracji - informują maklerzy.
Cena ropy spadła w środę do czego miała przyczynić się m.in. wypowiedź kandydata na amerykańskiego sekretarza handlu w Senacie USA.
Ceny ropy naftowej ustabilizowały się, gdyż inwestorzy rozważali potencjalne skutki planu prezydenta Donalda Trumpa wprowadzenia ceł na import ropy naftowej z Kanady, głównego dostawcy ropy naftowej do USA, i innych krajów, a także perspektywy dotyczące zapasów.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku niewiele się zmieniają. Inwestorzy śledzą komentarze z Białego Domu dotyczące polityki handlowej USA. W centrum uwagi graczy znajdują się też dane o zapasach paliw za Oceanem - informują maklerzy.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku niewiele się zmieniają. Inwestorzy śledzą komentarze z Białego Domu dotyczące polityki handlowej USA. W centrum uwagi graczy znajdują się też dane o zapasach paliw za Oceanem - informują maklerzy.
Cena ropy wzrosła we wtorek po spadku dzień wcześniej wywołanym awersją do ryzyka.
Ropa zyskuje na wartości. Nie przeszkadza jej umocnienie dolara wywołane nowymi zapowiedziami odnośnie ceł ze strony prezydenta Donalda Trumpa. Notowania surowca wspierają m.in. spekulacje o możliwych problemach z podażą w Libii.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, a inwestorzy oceniają groźby kierowane ostatnio przez prezydenta USA Donald Trumpa dotyczące podwyższenia ceł. Pojawiły się też zagrożenia dla dostaw ropy z Libii - informują maklerzy.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, a inwestorzy oceniają groźby kierowane ostatnio przez prezydenta USA Donald Trumpa dotyczące podwyższenia ceł. Pojawiły się też zagrożenia dla dostaw ropy z Libii - informują maklerzy.
Ropa taniała w poniedziałek w związku z awersją do ryzyka na rynkach, a także umocnieniem przekonania, że administracja Donalda Trumpa będzie bardziej skłonna korzystać w polityce międzynarodowej z ceł niż sankcji ograniczających podaż.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku idą w dół, a inwestorzy oceniają gwałtowne reakcje administracji prezydenta Donalda Trumpa w sprawie handlu z Kolumbią - informują maklerzy.
W krajach, w których prowadzona jest restrykcyjna polityka klimatyczna, powstaje więcej grup sprzeciwu – pokazało badanie przedstawione na łamach „PLOS One”. Dzieje się tak niezależnie od zależności kraju od ropy i interesów ekonomicznych.
Jednym sposobem na zakończenie wojny w Ukrainie jest obniżka cen ropy naftowej przez OPEC - oświadczył w piątek prezydent USA Donald Trump. Jak ocenił, taki ruch "automatycznie" zakończyłby wojnę.
Ceny ropy naftowej w piątek pozostały stabilne, jednak w ujęciu tygodniowym odnotowały spadek, kończąc czterotygodniową serię wzrostów. Za zmianę tę odpowiadały zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące znaczącego zwiększenia krajowej produkcji oraz jego presja na OPEC, by obniżył ceny ropy – podaje agencja Reuters.
Jednym sposobem na zakończenie wojny w Ukrainie jest obniżka cen ropy naftowej przez OPEC - oświadczył w piątek prezydent USA Donald Trump. Jak ocenił, taki ruch "automatycznie" zakończyłby wojnę.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus