Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości BZ.FUT (BRENT OIL)
76.490+0.440(+0.58%)Brent Crude Oil Spot - Ropa Brent
Towary (CFD)
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Cena ropy rosła początkowo w poniedziałek w związku z rosnącą nadzieją na ożywienie popytu, ale w drugiej części dnia spadała po wiadomościach sugerujących jego osłabienie, a także malejącym ryzyku geopolitycznym.
GDDKiA ogłosiła drugi przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej dla rozbudowy 17-km odcinka drogi krajowej nr 28 od Ropy (Małopolskie) do granicy z województwem podkarpackim. Zarządca dróg odstąpił od umowy z wcześniej wybranym wykonawcą, ponieważ nie wywiązywał się on w pełni z zadania.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku wyraźnie przekraczają 71 USD za baryłkę, po najmocniejszym tygodniowym wzroście od kwietnia. Inwestorzy obawiają się, że konflikt pomiędzy Izraelem a Hezbollahem może przerodzić się w regionalną wojnę. Z Chin tymczasem docierają sygnały, że władze zwiększą wsparcie dla słabnącej gospodarki, a to pobudziłoby większy popyt na paliwa - informują maklerzy.
Ceny ropy naftowej rosną w poniedziałkowy poranek wspierane eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz działaniami chińskiego banku centralnego, dającymi nadzieję na większą stymulację tamtejszej gospodarki.
Ceny ropy spadły w piątek, jednak już drugi tydzień z rzędu odnotowały wzrosty, napędzane obniżką stóp procentowych w USA oraz zmniejszeniem zapasów ropy naftowej – podaje agencja Reuters.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują, ale w tym tygodniu zanotowały spore wzrosty po tym, jak Fed obniżył stopy proc. o 50 pb. Rynki obawiają się jednak eskalacji wojennej na Bliskim Wschodzie.
Czwartkowa sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się wzrostem wyceny surowca. Zwyżka napędzana była nadziejami na zwiększony przyszły popyt po decyzji Fed w sprawie stóp procentowych, a także osłabieniem dolara, w którym ropa jest rozliczana.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku są w pobliżu 71 USD za baryłkę. Inwestorów niepokoi słaby popyt na paliwa w USA i zaostrzenie sytuacji na Bliskim Wschodzie - informują maklerzy.
Ma nastąpić przede wszystkim dzięki zmianom zachodzącym w otoczeniu spółki. Chodzi m.in. o relacje cenowe w kontraktach na dostawy diesla dziś i w przyszłości, spadki marż rafineryjnych, cen paliw i ropy oraz kosztów finansowych.
Ani doniesienia z Libanu, ani dane o zapasach, ani „agresywna” obniżka stóp przez Fed nie zdołały radykalnie poprawić nastrojów na rynku ropy w środę.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 1,63 mln baryłek, czyli o 0,39 proc., do 417,51 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w środę po dwóch poprzednich sesjach ze zwyżkami notowań. Inwestorzy oceniają stan zapasów ropy i jej produktów w USA, utrzymujące się napięcia na Bliskim Wschodzie i zbliżające się ogłoszenie decyzji monetarnej Fed - informują maklerzy.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w środę po dwóch poprzednich sesjach ze zwyżkami notowań. Inwestorzy oceniają stan zapasów ropy i jej produktów w USA, utrzymujące się napięcia na Bliskim Wschodzie i zbliżające się ogłoszenie decyzji monetarnej Fed - informują maklerzy.
W środowy poranek tanieje ropa oddając część zysków osiągniętych w ciągu dwóch poprzednich dni. Korekta napędzana jest m.in. wzrostem zapasów surowca w amerykańskiej gospodarce. Przed większą przeceną ropa „chroniona” jest wydarzeniami na Bliskim Wschodzie i oczekiwaniami związanymi z obniżką stóp procentowych w USA.
Cena ropy wzrosła we wtorek wyraźnie drugą sesję z rzędu i czwartą z ostatnich pięciu.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną i znów przekraczają 70 USD za baryłkę. Na rynkach głównym punktem zainteresowania inwestorów jest spodziewana obniżka stóp procentowych w USA - informują maklerzy.
Wtorkowy handel na rynku ropy zdominowany został przez stronę popytową, co podbija wycenę surowca. Inwestorzy obawiają się o dostawy ropy z amerykańskiej produkcji, zaś z drugiej strony liczą, że coraz bardziej realna obniżka stóp procentowych przez Fed wesprze rozwój amerykańskiej gospodarki.
Cena ropy wzrosła w poniedziałek pomimo rozczarowania szeregiem danych makro z Chin, które zostały podane w weekend.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po zaliczeniu pierwszej tygodniowej zwyżki od miesiąca. Inwestorzy oceniają dane o słabym eksporcie ropy z Libii i analizują niepokojące wskaźniki makro z Chin, świadczące o pogłębianiu się kryzysu w tej drugiej największej gospodarce na świecie - informują maklerzy.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus