Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości USDPLN
4.0907+0.0177(+0.43%)USD/PLN 1:1 - dolar/złoty
FOREX
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Polska waluta nieco ochłonęła w czwartek rano po środowych danych CPI z USA i powróciła do poziomu 4,26 względem euro, jednak nadal pozostała lekko osłabiona względem dolara (na poziomie 3,97). Krzywa rentowności SPW poszła w górę o 9-10 pkt. bazowych względem środowego otwarcia. O nastrojach w czwartek zdecyduje narracja EBC - wskazują analitycy.
Kurs euro pozostał stabilny i blisko postcovidowych minimów. Mocno w górę poszły za to notowania dolara amerykańskiego.
Polska waluta w czwartek około godz. 7.15 traciła wobec głównych walut. Dolar amerykański kosztował 3,97 zł, euro 4,27 zł, a za franka szwajcarskiego płacono 4,35 zł.
Kurs dolara - 11.04.2024. W czwartek za jednego dolara (USD) trzeba zapłacić 3.9692 zł.
Gościem Porannej rozmowy w RMF FM będzie prof. Marcin Piątkowski, ekonomista pracujący w Waszyngtonie, profesor Akademii Leona Koźmińskiego, autor książki "Złoty wiek. Jak Polska została europejskim liderem wzrostu i jaka czeka ją przyszłość", wizytujący naukowiec na Uniwersytecie Harvarda. Porozmawiamy z nim o rozwoju gospodarczym Polski i wyzwaniach, które stoją przed nami, by dogonić w końcu Zachód.
Złoty w środę po popołudniu osłabiał się w stosunku do głównych walut. W środę ok. godz. 17.10 euro kosztowało prawie 4,27 zł, dolar prawie 3,97 zł, a frank szwajcarski prawie 4,35 zł.
Dane o inflacji w USA spowodowały, że rynek oczekuje późniejszego rozpoczęcia przez Fed obniżek stóp i mniejszej skali luzowania. To osłabia waluty gospodarek wschodzących, donosi Bloomberg.
Po publikacji danych na temat CPI w USA w marcu, które okazały się wyższe od oczekiwań, dolar umacnia się wobec euro do ok. 1,076, a rentowności amerykańskich obligacji rosną o 14 pb. W ślad za reakcją amerykańskiego rynku, złoty osłabił się do 4,267/EUR. Rentowności SPW zwyżkują na całej długości krzywej. Zdaniem ekonomistów, dalsza sytuacja na rynkach zależeć będzie od czwartkowej decyzji EBC dot. stóp proc. w strefie euro oraz wypowiedzi prezes EBC.
Analitycy sądzą, że to jeszcze nie koniec aprecjacji polskiego złotego i że kurs euro może spaść do 4,20 zł.
W środę polska waluta lekko osłabiła się do 4,27 względem euro i do 3,93 względem dolara. Rentowności polskich obligacji nie odnotowały większych zmian. Zdaniem analityków wydarzeniem dnia będzie publikacja danych o CPI w USA, a lokalnie aukcja obligacji.
W Azji na giełdach inwestorzy zachowują ostrożne postawy przed publikacją danych o CPI w USA. Na rynku walutowym dolar jest stabilny wobec innych walut - podają maklerzy.
Złoty w środę rano osłabiał się w stosunku do głównych walut. Ok. godz. 7.10 euro kosztowało prawie 4,27 zł, dolar blisko 3,93 zł, a frank szwajcarski prawie 4,35 zł.
Kurs dolara - 10.04.2024. W środę za jednego dolara (USD) trzeba zapłacić 3.9273 zł.
Złoty łamie kolejne bariery na ścieżce umocnienia wobec euro. Jest to generalnie pozytywne zjawisko, patrząc z długookresowej perspektywy, ale nie łudźmy się — oznacza to też niższy wzrost gospodarczy w krótkim okresie. Polska jest mocno oparta na niskokosztowym eksporcie i część inwestycji może zostać postawiona pod znakiem zapytania.
Złoty we wtorek po południu osłabiał się w stosunku do głównych walut. Ok. godz. 17 euro kosztowało prawie 4,27 zł, dolar blisko 3,93 zł a frank szwajcarski prawie 4,35 zł.
Nic na to nie wskazuje, żeby relacje złotego do innych walut podlegały jakimś gwałtownym turbulencjom - stwierdził we wtorek podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. Według niego Polska nie miała tak dobrej opinii na świecie od 10 lat, na co wskazują liczby.
We wtorek polska waluta umocniła się do 4,26/EUR i do 3,92/USD. Rentowności polskich papierów skarbowych notują minimalne zniżki. Zdaniem analityków, kluczowe dla rynku dane pojawią się w środę i w czwartek.
Złoty jest stabilny i najsilniejszy od długiego czasu, ale nic nie wskazuje na to, żeby relacja złotego do innych walut podlegała jakimś gwałtownym przesunięciom czy turbulencjom - powiedział na konferencji premier Donald Tusk.
Złoty pozostaje mocny, wspierany m.in. wysokimi stopami, dla długu kluczowy będzie środowy odczyt CPI w USA i czwartkowe posiedzenie EBC - uważają analitycy.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus