Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości BZ.FUT (BRENT OIL)
74.450+0.100(+0.13%)Brent Crude Oil Spot - Ropa Brent
Towary (CFD)
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Na światowych rynkach drożeje ropa. Surowiec po zakończeniu poniedziałkowej sesji na najwyższym poziomie od ponad dwóch miesięcy, we wtorkowy poranek ponownie zyskuje na wartości. Aprecjacja wspierana jest obawami o ewentualne problemy z dostawami w wyniku ataków na statki handlowe na kluczowym szlaku żeglugowym przez Morze Czerwone.
Wczoraj ryzyko geopolityczne wzięło górę na rynku ropy naftowej. Mimo spokojnego i spadkowego rozpoczęcia poniedziałkowej sesji, później na rynku pojawiło się więcej zmienności, a ceny surowca ostatecznie wyszły na plus. Obawy inwestorów dotyczą głównie sytuacji na Bliskim Wschodzie...
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie spadają, a wśród spedytorów trwa panika w związku z atakami na statki na Morzu Czerwonym - podają maklerzy.
We wtorek ok. godz. 8 notowania baryłki ropy Brent na giełdzie w Londynie wzrosły o 0,04 proc., do 77,98 dol., natomiast amerykańskiej WTI na giełdzie w Nowym Jorku spadły o 0,16 proc., do 72,70 dol.
Ceny ropy wzrosły w poniedziałek do dwutygodniowego maksimum. Do aprecjacji przyczyniła się decyzja BP o wstrzymaniu dostaw przez Morze Czerwone z powodu ataków jemeńskich rebeliantów.
W poniedziałek ok. godz. 17.10 notowania baryłki ropy Brent na giełdzie w Londynie rosły o blisko 2,8 proc., do 78,68 dol., a amerykańskiej ropy WTI na giełdzie w Nowym Jorku o 2,87 proc., do 73,84 dol.
Bułgarscy ustawodawcy poparli zakaz importu rosyjskiej ropy od marca. Rafineria Lukoil w kraju, która jest największą w regionie, może się znaleźć w trudnym położeniu, ponieważ będzie miała znacznie mniej czasu na znalezienie innych dostawców - przekazał w poniedziałek Bloomberg.
Koncern naftowy BP poinformował, że tymczasowo wstrzymuje wszystkie dostawy ropy naftowej przez Morze Czerwone. Decyzja ma związek z niedawnymi atakami rebeliantów Huti na statki. Napięta sytuacja w regionie może doprowadzić do wzrostu cen paliw.
Koncern naftowy BP poinformował, że tymczasowo wstrzymuje wszystkie dostawy ropy naftowej przez Morze Czerwone. Decyzja ma związek z niedawnymi atakami rebeliantów Huti na statki w tym regionie.
Notowania ropy naftowej rozpoczynają bieżący tydzień od pogłębienia zniżek. Niemniej, jeszcze w pierwszych godzinach na rynku tym widać było wzrosty, wiążące się z utrzymującym się ryzykiem geopolitycznym, związanym z sytuacją na Bliskim Wschodzie...
Analitycy banku Goldman Sachs twierdzą, że w przyszłym roku nie ma co liczyć na znaczący wzrost notowań ropy. Sądzą, że wysoka podaż surowca pochodzącego z USA pozwoli złagodzić presję ze strony ograniczających wydobycie krajów aliansu OPEC+.
W poniedziałek rano ok. godz. 8.20 notowania baryłki ropy Brent na giełdzie w Londynie rosły o 0,97 proc., do 77,29 dol., a amerykańskiej ropy WTI na giełdzie w Nowym Jorku o 1,04 proc., do 72,53 dol.
Ceny ropy naftowej rosną i pogłębiają zwyżkę notowań z poprzedniego tygodnia. Uwaga inwestorów koncentruje się na tranzycie towarów przez statki na Morzu Czerwonym po ostatnich doniesieniach o atakach na statki handlowe.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną i powiększają zwyżki z poprzedniego tygodnia. Uwaga inwestorów koncentruje się na tranzycie towarów przez statki na Morzu Czerwonym - podają maklerzy.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną i powiększają zwyżki z poprzedniego tygodnia. Uwaga inwestorów koncentruje się na tranzycie towarów przez statki na Morzu Czerwonym - podają maklerzy.
Nowy tydzień na rynku ropy rozpoczął się od kontynuowania zwyżki cen. Surowiec drożeje na fali obaw o podaż z uwagi na niższy eksport rosyjskiej ropy oraz zagrożenia na jakie narażone są tankowce na Morzu Czerwonym.
Coraz niższe koszty zakupu obu surowców mają co do zasady pozytywny wpływ na wyniki wielu giełdowych firm. Chodzi zwłaszcza o te, które zużywają w swoich zakładach wytwórczych duże ilości ropy i gazu oraz produktów powstałych na ich bazie.
Kontrakty terminowe na ropę Brent i WTI zakończyły piątkową sesję niewielkimi stratami po burzliwym dniu handlu, podczas którego ceny ropy na chwilę spadły o ponad 1 USD za baryłkę. Działo się to wskutek prób dostosowania się przez inwestorów do sprzecznych sygnałów dotyczących przyszłego popytu na ropę – podaje agencja Reuters.
Notowania ropy Brent w piątek po godz. 17.00 spadały o 0,55 proc. do 76,2 dol. za baryłkę, a amerykańskiej WTI spadały o 0,8 proc. do 71 dol. za baryłkę.
Notowania na europejskich giełdach głównie zwyżkują, a kontrakty w USA są na plusach. Inwestorzy analizują ostatnie decyzje banków centralnych oraz najnowsze dane makro. Ceny ropy rosną.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus