Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości INFR.MAK
104.60-0.40Inflacja r/r (M)
Wskaźniki makroekonomiczne
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Inflacja w Polsce w ujęciu odsezonowanym mdm zbliżyła się do celu, jej ostatnia zwyżka wynika z wycofywanego wsparcia dla cen energii, co ma zaniedbywalny wpływ na CPI, więc w takim otoczeniu nie ma realnego uzasadnienia za utrzymywaniem przez RPP stóp na poziomie 5,75 proc. - oceniają analitycy Commerzbanku.
W południowokoreańskiej gospodarce postępuje presja deflacyjna, co może cieszyć konsumentów, niemniej istnieje zagrożenie dla realizacji celu banku centralnego, zakładającego inflacje na poziomie 2 proc.
Nieco ponad połowa Amerykanów wierzy, że Donald Trump będzie lepszy dla gospodarki niż Kamala Harris. Jeden rzut oka na wskaźniki gospodarcze wystarczy, by zobaczyć, skąd się wzięło niezadowolenie z ostatnich lat. Ekonomiści są jednak zgodni: powrót Trumpa do Białego Domu będzie miał na gospodarkę USA negatywny wpływ.
Najnowsze dane o inflacji w tureckiej gospodarce co prawda potwierdziły słabnięcie presji, jednak wyhamowanie w październiku było mniejsze niż zakładano. Sugerować to może brak obniżki stóp procentowych do końca bieżącego roku.
Ekonomiści spodziewają się dalszego spowolnienia tempa wzrostu cen w tureckiej gospodarce. Niemniej nie liczą na jakąś obniżkę stóp do końca roku.
Wzrost cen w ostatnich miesiącach przyspieszył. To efekt wyższych cen energii oraz usług. I choć listopad i grudzień mogą przynieść wyhamowanie wzrostów, to około 5-proc. poziom prawdopodobnie będzie się utrzymywać przez całą pierwszą połowę 2025 roku. Zdaniem dr. Jakuba Rybackiego z PIE dopiero w drugiej połowie inflacja może spaść do ok. 3,5 proc. To może oznaczać, że pierwsza obniżka stóp procentowych nie nastąpi na początku roku.
Wysoka inflacja powoduje, że Rada Polityki Pieniężnej nie spieszy się z rozpoczęciem cyklu obniżek stóp procentowych - wskazał Adam Antoniak z ING BSK. Jego zdaniem do obniżek stóp NBP dojdzie dopiero w przyszłym roku. Z kolei zdaniem analityków PKO BP wyraźnego spadku inflacji można się spodziewać dopiero od III kw. 2025 r.
Do wzrostu rocznego wskaźnika inflacji przyczynił się wyższy wzrost cen żywności, roczną inflację podbiły też ceny paliw z uwagi na efekt niskiej bazy - ocenili analitycy październikowy odczyt flash CPI na poziomie 5,0 proc. rdr. Ich zdaniem taki poziom CPI utrzyma się do końca roku, a na początku '25 może wzrosnąć do ok. 6 proc. rdr.
Inflacja na koniec br. wyniesie ok. 5 proc. w ujęciu rocznym, a w I kwartale 2025 r. prawie 6 proc. m.in. ze względu na odmrażanie cen energii – wskazali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS. Wysoka inflacja to "coraz cięższy orzech do zgryzienia dla RPP" - dodali.
Inflacja powinna osiągnąć swój szczyt w I kw. 2025 r., zaś jej wyraźnego spadku można oczekiwać dopiero od III kw. przyszłego roku – napisali ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych GUS.
Wstępny odczyt inflacji w październiku w strefie euro pokazał jej większy wzrost od prognozowanego.
Ceny konsumpcyjne w Polsce rosną wciąż relatywnie szybko. W październiku inflacja wyniosła 5 proc. Wynika to w dużej mierze z podwyżek cen regulowanych, czyli opóźnionego efektu inflacji z lat 2022-2023. Ale poza tymi efektami presja cenowa nie jest wysoka.
Wysoka inflacja powoduje, że Rada Polityki Pieniężnej nie spieszy się z rozpoczęciem cyklu obniżek stóp procentowych - wskazał Adam Antoniak z ING BSK komentując dane GUS. Jego zdaniem do obniżek stóp NBP dojdzie dopiero w przyszłym roku.
Zbyt szybko drożejącym usługom i
rosnącym cenom żywności towarzyszył spadek cen paliw i energii.
Na koniec roku inflacja powinna wynieść 4,5-4,7 proc. – poinformował w komentarzu do danych GUS ekonomista Polskiego Instytutu Ekonomicznego Jakub Rybacki. Jego zdaniem na spadek inflacji złożą się niższe ceny paliw i wolniejsza dynamika wzrostu cen żywności.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2024 r. wzrosły rdr o 5,0 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 proc. - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.
Inflacja CPI w Polsce ponownie sięgnęła poziomu 5%, już dwukrotnie przewyższając 2,5-procentowy cel Narodowego Banku Polskiego.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2024 r. wzrosły rdr o 5,0 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 proc. - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus