Poniedziałek przyniósł słabe nastroje na GPW. Eskalacja działań ze strony Rosji oraz konieczność „nadgonienie” piątkowych spadków z Wall Street, przełożyła się na 1,8% zniżkę WIG20 do 1379,5 pkt. Indeks znalazł się więc niespełna 2 pkt ponad dołkiem licząc po cenach zamknięcia, który wyznaczyła dotychczas ostatnia sesja września. Jego przebicie oznaczałoby zapewne test dolnej linii kanału spadkowego (obecnie okolice 1350 pkt), który rozpoczął się na przełomie 2021/22. Na rynkach zagranicznych nastroje wczoraj były albo neutralne (DAX) albo słabe (S&P500 -0,8%). Kalendarium makro dziś raczej puste (z naszego regionu mamy odczyty CPI z Węgier i Czech). Pod wieczór planowane są wystąpienia szefów SNB i BoE. Bank Anglii po kilkudniowej przerwie znów stoi w obliczu wyprzedaży tamtejszych obligacji długoterminowych. Na azjatyckich parkietach rano przeważają spadki (Nikkei225 traci wyraźnie ponad 2%, przy czym w Japonii nie było handlu wczoraj). Zniżkują także kontrakty na S&P500 czy DAX po ok. 0,5%.
pobierz pełny biuletyn