Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości BZ.FUT (BRENT OIL)
74.280-0.070(-0.09%)Brent Crude Oil Spot - Ropa Brent
Towary (CFD)
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku dalej zniżkują po "solidnej" wyprzedaży już podczas poprzedniej sesji - o prawie 5 proc. Na rynkach nasilają się obawy o możliwą nadpodaż tego surowca w czasie, gdy popyt na paliwa słabnie - podają maklerzy.
Cena ropy Brent spadła we wtorek do tegorocznego minimum i najmocniej od pierwszych dni października 2023 roku. Powodem są obawy wzrostu nierównowagi podaży z popytem.
BP Plc wstrzymało pracę swojej największej europejskiej rafinerii ropy naftowej we wtorek z powodu awarii zasilania – podaje agencja Bloomberg.
Cena baryłki ropy Brent spadła we wtorek poniżej 75 USD. Oznacza to, że gatunek surowca będący benchmarkiem dla globalnego rynku tanieje o ok. 0,9 proc. w tym roku, informuje Bloomberg.
Właśnie ruszyło wydobycie ropy naftowej ze złoża Tyrving. W szczytowym okresie ma zapewniać 20 tys. baryłek surowca dziennie. Eksploatacja ruszyła szybciej, niż pierwotnie planowano. Zagospodarowanie złoża mniej też kosztowało.
PGNiG Upstream Norway z Grupy Orlen rozpoczęło wydobycie ropy naftowej ze złoża Tyrving na Morzu Północnym - poinformował Orlen w komunikacie prasowym. Zasoby surowca szacowane są na ok. 25 mln baryłek.
Spółka PGNiG Upstream Norway z Grupy Orlen rozpoczęła wydobycie ropy naftowej ze złoża Tyrving na Morzu Północnym, którego zasoby szacowane są na ok. 25 mln baryłek. Ich eksploatacja odbywać się będzie przy wyjątkowo niskiej emisji CO2,, wynoszącej 0,3 kg na baryłkę - podał we wtorek koncern.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną w czasie porannego handlu o ponad pół procent, ale na rynkach nie brakuje czynników ryzyka zarówno do dalszej zwyżki jak i spadków notowań - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na X kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 74,00 USD, po zwyżce o 0,60 proc. Brent na ICE na XI jest wyceniana po 77,32 USD za baryłkę, niżej o 0,26 proc.
Cena ropy wzrosła w poniedziałek z powodu doniesień z Libii, ale z powodu święta w USA obroty na rynku były dużo mniejsze niż normalnie.
Ceny ropy w poniedziałek ustabilizowały się dzięki wstrzymaniu eksportu z Libii, co złagodziło spadki z ubiegłego tygodnia. Wcześniejszy spadek cen wynikał z przewidywań, że OPEC+ zwiększy produkcję od października, oraz oznak osłabienia popytu w Chinach i USA – podaje agencja Reuters.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają spadki na skutek pojawiających się sygnałów, że kartel OPEC+ zwiększy dostawy surowca od października. Popytowi źle wróżą za to sygnały dochodzące z gospodarki Chin, które są największym importerem "czarnego złota".
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają spadki na skutek pojawiających się sygnałów, że kraje sojuszu OPEC+ będą realizować swój plan zwiększania dostaw ropy od października, podczas gdy w Chinach, które są największym importerem ropy naftowej na świecie, narastają przeciwności w gospodarce, a to źle wróży popytowi na paliwa - podają maklerzy.
Nowy tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczął się od spadku jej notowań. Surowiec kontynuuje przecenę na fali spekulacji o planowanym wzroście produkcji przez alians OPEC+, a także związanych z obawami o skalę wzrostu chińskiej gospodarki.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają spadki na skutek pojawiających się sygnałów, że kraje sojuszu OPEC+ będą realizować swój plan zwiększania dostaw ropy od października, podczas gdy w Chinach, które są największym importerem ropy naftowej na świecie, narastają przeciwności w gospodarce, a to źle wróży popytowi na paliwa - podają maklerzy.
Cena ropy naftowej spadła o około 2 proc. w piątek, gdy inwestorzy analizowali oczekiwania dotyczące wzrostu podaży w ramach OPEC+ od października oraz malejące nadzieje na znaczną obniżkę stóp procentowych w USA w przyszłym miesiącu, po opublikowaniu danych wskazujących na silne wydatki konsumentów – podaje agencja Reuters.
Pełnomocnik czeskiego rządu do spraw bezpieczeństwa energetycznego Vaclav Bartuska ocenia, że ewentualne przerwanie w przyszłym roku przepływu ropy przez rurociąg Przyjaźń nie będzie dla Republiki Czeskiej problemem - poinformowała w piątek agencja Reutera.
Pełnomocnik czeskiego rządu do spraw bezpieczeństwa energetycznego Vaclav Bartuska ocenia, że ewentualne przerwanie w przyszłym roku przepływu ropy przez rurociąg Przyjaźń nie będzie dla Republiki Czeskiej problemem - poinformowała w piątek agencja Reutera.
Analitycy obniżyli swoje prognozy cen ropy na 2024 rok ze względu na słaby popyt na paliwa ze strony Chin, będących głównym importerem, oraz wzrost poziomu zapasów. Arabia Saudyjska i sojusznicy z OPEC+ przygotowują się natomiast do złagodzenia części cięć produkcji od października, wynika z ankiety przeprowadzonej przez agencję Reuters.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus