Pierwsza poświąteczna sesja na GPW nie miała większej historii. Wystarczy wspomnieć, że zakres całodziennych wahań na WIG20 ledwo przekroczył 9 pkt. Indeks blue-chipów finiszował na poziomie 1936,7 pkt, co oznaczało wzrost o niespełna 0,2%. Bardzo podobnie było w Niemczech, przy czym akurat tu oznaczało to roczne maksima indeksu DAX. Lekkie wzrosty były także udziałem inwestorów za Atlantykiem. Indeks spółek technologicznych, Nasdaq Comp (+0,5%), ustanowił kolejny historyczny rekord. Rano nastroje na azjatyckich rynkach nie wskazują na jednoznaczny kierunek. Nikkei225 zakończył sesją bez większych zmian (listopadowe dane o produkcji przemysłowej lekko poniżej oczekiwań, lepsza natomiast była sprzedaż detaliczna), część indeksów lekko rośnie, część spada (np. w Chinach). W pobliżu wczorajszego zamknięcia notowane są kontrakty na DAX. Technicznie na wykresie godzinowym WIG20 można wyznaczyć lekko nachylony kanał wzrostowy, rozpoczynający się 8-12 grudnia. Jego dolne ograniczenie przebiega obecnie w okolicach 1920-25 pkt. Górne jest około 40 pkt wyżej. W kalendarium makro brakuje dziś raczej poważniejszych pozycji (dane o zapasach paliw/ropy wg API pojawią się dopiero po sesji w USA). Do końca roku zostały już tylko trzy sesje, co oznacza także ostatni czas transakcji podatkowych lub strojenia okienek pod wynik roczny.
pobierz pełny biuletyn