Ochładzania ciąg dalszy
Biuletyn poranny BDM
Po środowej fali spadków na europejskich parkietach, wczoraj mieliśmy szansę obserwować kontynuację tej tendencji, z tą różnicą, że sentyment ten udzielił się również inwestorom za Atlantykiem, gdzie największe indeksy giełdowe spadały od -1% do -0,3%. Początek sesji w USA przyniósł gwałtowne spadki, które przez pozostałe dni handlu były niwelowane. Podobnie zachowywał się wczoraj WIG20, który przez pierwsze 30 minut od otwarcia z luką spadkową, zanotował spadek o -0,9%, co inwestorzy odczytali jaki dobrą okazję do kupna i w południe udało się bykom zamknąć lukę spadkową z początku sesji. Były to jednak wczoraj poziomy maksymalne i po konsolidacji trwającej aż do rozpoczęcia sesji w USA, udzielił nam się sentyment zza oceanu, sprowadzając indeks naszych blue chipów z powrotem w rejony sesyjnych minimów. Kolejnym ważnym poziomem z technicznego punktu widzenia pozostaje obszar 2596-2600, gdzie znajduje się wtorkowa niezamknięta luka, tym razem wzrostowa. Przed nami ostatnia sesja w tym tygodniu, której towarzyszyć będą odczyty PMI z całego świata od 9:15 – 10:30 poznamy odczyty sentymentu zakupowego menedżerów największych gospodarek Europy, a o 15:45 PMI opublikuje USA. Pomimo ochłodzenia skrajnego entuzjazmu inwestorów w ostatnich 2 dniach, póki co nie zapowiada się, żeby piątek przebiegał w dalszym ciągu pod dyktando niedźwiedzi. Giełdy w Azji rosną, Edek przekroczył 1,05, Bitcoin jest tuż pod poziomem 100k USD a kontrakty na indeksy w USA i UE oscylują w okolicy – 0.