Edek w stronę parytetu
Biuletyn poranny BDM
Początek roku na GPW zapowiada się rzeczywiście obiecująco. Wczoraj od rana kontrakty futures na indeksy w USA notowały wzrosty co spowodowało, że punktualnie o godzinie 9:00 większość akcji na warszawskim parkiecie również zaświeciła się na zielono. Początkowa euforia nie trwała jednak długo, gdyż maksimum sesji na WIG20 odhaczyliśmy o godzinie 9:23 a wyznaczony poziom 2230 punktów próbowaliśmy pokonać jeszcze 3-krotnie, bezskutecznie. Dalsza części sesji na indeksie blue chipów przebiegała raczej spokojnie, cały czas utrzymując się w bezpiecznych odległościach od swojego punktu odniesienia. W USA wczoraj przez pierwszą część sesji w dalszym ciągu dominowały pozytywne nastroje, jednak optymistom zabrakło paliwa w ostatnich godzinach handlu i ostatecznie indeksy zakończyły swoją pierwszą sesję w nowym roku na lekkich minusach. Wczoraj poznaliśmy również dane z amerykańskiego rynku pracy (lepsze od oczekiwań) oraz wskaźnik PMI dla przemysłu. Po poniedziałkowym odczycie Chicago PMI, który okazał się gorszy nawet od pesymistycznych prognoz, wczorajszy odczyt okazał się lepszy od prognoz. Dzisiaj o godzinie 10 poznamy wstępny odczyt wskaźnika CPI w Polsce za grudzień’24, a o 16 poznamy wskaźniki ISM przemysłu w USA. Przypominamy, że dzisiaj Japończycy obchodzą Święto Rynku i tokijska giełda już zaczęła swój długi weekend. Giełdowy ranek, budzi nas rentownościami US 10Y lekko poniżej poziomu 4,6, Dolarem amerykańskim najdroższym w stosunku do EUR od ponad 2 lat (1,027 Dolarów za 1 EUR), obserwujemy również relatywną siłę złota, które urosło wczoraj +2% pomimo wzrostu rentowności i umacniającego się USD. Futuresy na indeksy dzisiejszego ranka świecą na zielono, z uwagi jednak na wczorajsze ujemne zamknięcie giełd w Stanach, prognozujemy neutralne otwarcie na GPW, nie wykluczamy jednak, że WIG może dzisiaj, podobnie jak wczoraj potwierdzić swoją relatywną siłę względem innych europejskich parkietów.