Rajdu nie było, pozostaje Efekt stycznia
Biuletyn poranny BDM
Przełom roku to z reguły okres wzmożonych refleksji nad minionym rokiem oraz wyznaczania przyszłorocznych celów i kreślenia możliwych scenariuszy. Podsumowując 2024 rok na GPW: a) na rynku głównym zadebiutowało 9 spółek, z czego 8 z nich miała przeprowadzkę z NC; b) Największe oczekiwania inwestorzy mieli w stosunku do Żabki, debiut okazał się jednak umiarkowanym sukcesem; c) Był to pierwszy pełny rok rządów pod egidą Donalda Tuska, w którym aktywnie zabiegano m.in. o: i) dalszą transformacje energetyczną Polski; ii) pozyskanie środków w ramach KPO; iii) postawienie przed oblicze Temidy winowajców wyrządzonych szkód spółkom SP w poprzednich latach; d) Spółki z udziałem SP zanotowały słabszy rok pod kątem wyników (z wyjątkiem banków), co odbiło się bezpośrednio na kursie akcji i całym WIG20, w którym aż 15 komponentów zakończyło z kursem niższym niż rok temu, a indeks w ciągu 12 miesięcy zanotował spadek –6,5% i zakończył rok poniżej 2200 punktów; e) Zdecydowanie lepsze nastroje panowały na największych światowych giełdach, gdzie DAX, indeksy w USA, Nikkei odfajkowały kolejne ATH, ale apetyt na dalsze wzrosty ostudził FED aktualizując projekcję przyszłego kształtu stóp procentowych, natomiast w Chinach po nieudanym 2023 widać lekkie ożywienie - HS urósł +17,7% a SSE +12,7%. Co do prognoz nt. kształtu naszej giełdy w 2025 roku trudno pokusić się choćby o cząstkowe popuszczenie lejców fantazji i napisaniu scenariusza na najbliższe 12 miesięcy, co z jednej strony może stawiać przed nami obraz niepewności, ale z drugiej strony mobilizuje do obrania postawy gotowości i otwartości na nadchodzące wydarzenia, i to właśnie Otwartości Serc i Umysłów chcemy wszystkim Państwu, w tym nadchodzącym roku życzyć. Pierwszy giełdowy ranek stycznia wita nas w mieszanych nastrojach. Giełdy w Azji zniżkują pomiędzy 1-2%, ale za to kontrakty na indeksy w USA i Europie świecą na zielono. Spodziewamy się zatem dzisiaj wzrostowego otwarcia warszawskiego parkietu.