Marazm na Wall Street, Mikołaj zawitał wcześniej w tym roku na GPW
Biuletyn poranny BDM
Czwartkowe notowania na warszawskim rynku zakończyły się wzrostami głównych indeksów, co korelowało z sentymentem na innych europejskich giełdach. Liderami wzrostów w gronie polskich blue chipów był CD Projekt (+7,3%) oraz mBank (+4,8%). Na drugim biegunie znalazły się jedynie dwie spółki i były to Orange (-0,9%) oraz Budimex (-0,5%). Na plusie finiszowały również indeksy grupujące średnie i małe podmioty, a mWIG40 i sWIG80 zyskały odpowiednio 0,4%/0,3%. Podczas wczorajszych notowań najsilniejszym sektorem okazał się WIG-gry (+6,4%), z drugiej strony znalazł się WIG-leki (-0,8%). Wczorajsza konferencja prezesa NBP miała jastrzębi wydźwięk wobec przesunięcia spadku inflacji do celu na koniec 2026 r. Stąd też zapowiadane rozpoczęcie dyskusji na temat obniżki stóp procentowych w Polsce najprawdopodobniej przesunie się z marca na październik. Na pozostałych europejskich przeważały pozytywne nastroje. DAX kontynuował dobrą passę zyskując 0,6% i zdobywając kolejny dzień nowe ATH. CAC40 zyskał 0,4%, a FTSE100 finiszował na skromnym 0,2% plusie. Czwartkowe notowania za oceanem zakończyły się delikatnym cofnięciem głównych indeksów. DJI poszedł w dół o 0,6%, natomiast zarówno S&P500 jak i Nasdaq straciły po 0,2%. W dniu wczorajszym negatywnie zaskoczył odczyt wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, który wyniósł 224 tys. vs 215 tys. oczekiwania. Dzisiaj przed nami szereg kolejnych danych z amerykańskiego rynku pracy, w tym m.in. stopa bezrobocia czy przeciętne wynagrodzenie. Na rynkach azjatyckich Shanghai Composite Index kończy notowania 1,1% na plusie, a Nikkei idzie w dół o 0,8%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy delikatnie zniżkują.