Sesja wtorkowa na rynku warszawskim skończyła się kosmetycznymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 0,13 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,14 procent. Aktywność była czytelnie mniejsza niż na sesji poniedziałkowej. Tylko w WIG20 obrót spadł z 1,58 mld złotych do 720 mld złotych, gdy na całym rynku aktywność została zredukowana do niespełna 907 mln złotych z 1,92 mld złotych na otwarciu tygodnia. Połączenie skromnej przeceny i niski obrót idealnie sumują się w obraz rynku, który skonsolidował się po czterech sesjach zwyżek w serii. Wynik sesji byłby też zapewne lepszy, gdyby nie presja spadkowa z giełd bazowych, które reagowały na zapowiedź prezydenta-elekta, iż pierwszego dnia urzędowania Donalda Trumpa w Białym Domu USA nałożą 25-procentowe cła na Kanadę i Meksyk, gdy cła na import z Chin zostaną znacząco powiększone. W istocie, w pierwszej fazie sesji rynek szukał kontynuacji ostatnich wzrostów i został w pewnym sensie zmuszony do zredukowania optymizmu przez spadki w otoczeniu. Finalnie popytowi udało się jednak ustabilizować WIG20 w rejonie 2200 pkt. Bilansem technicznym rozdania jest wyrysowanie przez WIG20 świecy o skromnym korpusie z dwoma dynamicznymi cieniami, która jest nie tylko obrazem rynku w konsolidacji i równowadze, ale też niepewności, co do dalszego scenariusza. Nie zmienia to jednak faktu, iż ostatnie sesje sumują się w sukces byków, który owocuje mocnym odbiciem po tąpnięciu w poprzedni wtorek wywołanym reakcją rynku na zaostrzenie doktryny obronnej przez Rosję. Seria porażek podaży na oporach i wsparciach na wykresie WIG20 sumuje się w budowanie fundamentu pod test linii półrocznej fali spadkowej, która jest tożsama z linią prowadzącą korektę hossy. Należy zakładać, iż właśnie na linii półrocznego trendu spadkowego dojdzie do kluczowego policzenia się podaży z popytem i przesądzony zostanie scenariusz na finałowe tygodnie roku. Po dzisiejszej sesji, która miała w sobie również próbę przeczekania impulsów spadkowych z otoczenia, większe szanse należy dawać stronie popytowej, która jest na dobrej drodze do odebrania stronie podażowej kluczowego argumentu technicznego.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.