Wall Street na historycznych szczytach, Azja w strachu
Biuletyn poranny BDM
Wczorajsze notowania na Wall Street przyniosły wzrosty głównych amerykańskich indeksów. DJI zyskał +0,7% i po raz pierwszy zakończył sesję powyżej poziomu 44.000, a S&P i Nasdaq umocniły się o +0,1%. Wszystkie trzy indeksy znajdują się aktualnie na historycznych szczytach. Od czasu wygranej Trumpa w wyborach prezydenckich, istotne wzrosty notują tamtejsze banki, ponieważ rynek spodziewa się ograniczenia regulacji tego sektora. W dalszym ciągu zyskuje dolar, dzisiaj kurs EUR/USD wynosi 1,0638 i jest to najniższy poziom od kwietnia’24. Indeksy europejskie również radziły sobie wczoraj bardzo dobrze – DAX i CAC zyskały +1,2%, a FTSE poszedł w górę o +0,7%. Zdecydowanie gorzej sytuacja wygląda na rynkach azjatyckich. O poranku Nikkei zniżkuje -0,4%, Shanghai Composite traci -1,6%, a Hang Seng -3,0%. Głównym powodem spadków są doniesienia o tym, że gabinet Trumpa będzie obejmował szereg osób jastrzębio nastawionych do rynku chińskiego. Zwiększa to prawdopodobieństwo wprowadzenia ceł na chiński eksport do USA. GPW powraca po długim weekendzie. Z krajowego rynku napłyną w tym tygodniu informacje m. in. o bilansie płatniczym za wrzesień’24, szacunkach PKB za 3Q’24 oraz finalny poziom inflacji CPI w październiku’24. Z rynków zagranicznych poznamy odczyty inflacji konsumenckiej i producenckiej z USA i niektórych krajów europejskich. Swoje wyniki opublikują m. in. KGHM, Orlen, Allegro i Eurocash. Kontrakty terminowe na indeksy zarówno amerykańskie, jak i europejskie świecą na czerwono.