Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się zwyżkami głównych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,85 procent przy zwyżce indeksu szerokiego rynku WIG o 0,93 procent. Skromnie ukształtował się obrót, który w WIG20 wyniósł ledwie 624 mln złotych, gdy na całym rynku – bez walorów Żabka Group - obrócono akcjami za blisko 757 mln złotych, gdy wczorajszy debiutant zebrał 844 mln złotych. Relacja między obrotem na całym rynku i aktywnością na akcjach Żabki wskazuje, iż duże kapitały stale skupiały się na grze na akcjach nowej spółki na parkiecie, gdy reszta operowała raczej w cieniu debiutanta. Z perspektywy końca sesji widać również, iż rozdanie było w pewnym sensie odwróceniem notowań czwartkowych. Impulsy wzrostowe płynęły ze strony mocniejszego złotego i słabszego dolara oraz wzrostów cen na rynkach surowcowych, choć akurat ropa wspierała dziś podaż. Technicznie patrząc sesję można uznać raczej za próbę skonsolidowania się rynku po czwartkowej przecenie niż poważną kontrę popytu, o czym najlepiej świadczy niski obrót. Również finalne położenie WIG20 w rejonie 2303 pkt. wskazuje, iż rynek pozostał w konsolidacji, której ważnym punktem jest równoważenie się podaży i popytu w rejonie psychologicznego poziomu 2300 pkt. Z tej perspektywy patrząc WIG20 pozostaje w zawieszeniu w rejonie 2300 pkt. właściwie od pierwszego tygodnia września i właśnie przeniósł konsolidację na drugą połowę października. W przyszłym tygodniu warto oczekiwać podtrzymania wrażliwości rynku na zachowanie giełd bazowych i walut, które będą operowały w kontekście kolejnych danych makro wpływających na kondycję dolara oraz wyników spółek, w tym ważnych dla sektora technologicznego akcji spółki Tesla.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.