Czekając na impuls
Biuletyn poranny BDM
Wczorajsza sesja na GPW nie przyniosła większych emocji. Po lekkim obsunięciu na początku dnia, WIG20 już do końca notowań pozostał na nieznacznych minusach. Handel zakończył się na poziomie 2308,2 pkt (-0,6%). Najlepsze spółki tego dnia (Alior, Kęty) nie osiągnęły nawet 1% wzrostów, na drugim biegunie, z 2-3% spadkami, znalazły się CPS, PZU, JSW czy LPP. Nieco lepiej wyglądała sytuacja na szerszym rynku. Zarówno mWIG40 jak i sWIG80 odnotowały delikatne plusy. Technicznie WIG20 od kilku tygodni stara się bronić wsparcia w okolicy 2260 pkt. Natomiast pierwszy opór to poziomy przy 2390 pkt, do którego sporo obecnie brakuje. Wczoraj podana została informacja o ustaleniu ceny w IPO Żabki na maksymalnym poziomie, wg informacji Parkietu redukcja dla detalu sięgnęła ponad 90%. W przyszłym tygodniu na rynek trafią zablokowane pod zapisy na akcje środki, być może pomoże to nieco rozruszać rynek. Na parkietach zagranicznych przeważał wczoraj delikatnie kolor czerwony. DAX stracił 0,2%, natomiast S&P500 zniżkował w podobnym zakresie. Nieco powyżej oczekiwań wypadły dane o wrześniowej inflacji w USA, co dołożyło kolejną cegiełkę w ostatnim czasie do spadku oczekiwanego zakresu cięć stóp procentowych na najbliższych posiedzeniach Fed. Na rynkach azjatyckich rano mamy mieszane nastroje. Tracą indeksy w Chinach, natomiast na lekkim plusie jest Nikkkei255. Kontrakty na DAX czy S&P500 bez większych zmian. Na Wall Street na poważnie zaczyna się już sezon wyników za 3Q’24. Dziś raporty przedstawi kilka czołowych banków. Z danych makro mamy dziś m.in. publikację PPI w USA za wrzesień czy październikowy odczyt Indeksu Michigan.