Niedźwiedzie ponownie mają przewagę
Biuletyn poranny BDM
Poniedziałek na GPW przyniósł niedźwiedzie nastroje. WIG20, przy obrotach przewyższających 1 mld PLN, stracił -1,8%. Najsłabszym ogniwem indeksu były akcje PZU (-7,4% po odcięciu dywidendy), co spowodowane było obawami co do skali wypłaty odszkodowań dla poszkodowanych w wyniku powodzi. Z drugiej strony dobrze radziły sobie Kęty (+2,7%), Budimex (+2,4%), czy PGE (+2,1%). Indeksy małych i średnich spółek również odnotowały straty, odpowiednio o -0,25% i -0,1%. Sektorowo najlepiej radziły sobie leki (+2,0%) po piątkowej publikacji nowej listy leków refundowanych, która zacznie obowiązywać od października’24. Znalazły się na niej 52 nowe terapie, w tym leki Celon Pharmy i Biotonu. Z drugiej strony ulokowały się motoryzacja (-1,5%) i banki (-1,5%). Na rynkach zagranicznych widać mieszane nastroje. DAX stracił -0,4%, CAC -0,2%, natomiast brytyjski FTSE100 zyskał +0,1%. Za oceanem obserwujemy wycofywanie się inwestorów ze spółek technologicznych. Nasdaq stracił wczoraj -0,5%, z kolei S&P i DJI zyskały odpowiednio +0,1% i +0,6%. Rynki oczekują teraz jutrzejszej decyzji FOMC, natomiast dzisiaj z danych makro poznamy wyniki sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej z USA. Z krajowego podwórka ukazał się wczoraj odczyt inflacji bazowej, który okazał się niższy od założeń analityków (3,7% r/r vs 3,8% ocz.) O poranku Nikkei zniżkuje po długim weekendzie -1,6%. Tamtejsi inwestorzy czekają na decyzję Fed oraz piątkowy ruch Banku Japonii. Konsensus zakłada, że japońscy decydenci, po dwóch podwyżkach stóp procentowych, jakie miały miejsce w tym roku, pozostawią aktualny poziom bez zmian. Rynek w Chinach jeszcze dzisiaj pozostaje zamknięty ze względu na Święto Połowy Jesieni. Kontrakty terminowe przed rozpoczęciem sesji wskazują na mieszane nastroje.