Nie ma wzrostów bez banków
Biuletyn poranny BDM
Pomimo powrotu indeksu S&P 500 w rejony 5500 punktów, z uwagi na negatywne nastroje wczorajszego poranka, zarówno kontrakty terminowe jak i rynek kasowy otwarły się na czerwono. Główny driverem wczorajszych spadków był Santander Bank Polska, który spadł -8,6% po informacji o sprzedaży 5,2% wszystkich akcji banku przez Banco Santander. Taka informacja pociągnęła za sobą również inne spółki z branży, a jak wiadomo nasz główny indeks jest szczególnie wrażliwy na zmianę sentymentu w sektorze bankowym: Wig-Banki: -4,1%, Wig20: -2%. Pozytywnie wyróżniającymi się wczoraj komponentami były akcje CD Projekt których cena wzrosła o 1,5%. Ukształtowane dno sesyjne ok. godziny 12:00 zostało przebite po publikacji finalnych danych o sierpniowej inflacji w Stanach Zjednoczonych, która okazała się w głównej mierze równa wstępnym szacunkom. Dzisiaj o godzinie 14:15 poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych, co do której rynek oczekuje obniżenia z poziomu 4,25% na 3,65%. Byłaby to druga obniżka stóp w rozpoczętym w czerwcu cyklu, wówczas obniżono stopy z 4,50% do 4,25%. Kwadrans później poznamy wskaźniki inflacji PPI z USA, a o godzinie 14:45 rozpocznie się konferencja prasowa EBC nt. perspektyw i finansowej kondycji europejskiego rynku. Po wczorajszym zakończeniu handlu na naszym parkiecie, indeksy amerykańskie zmieniły sentyment o 180o i S&P powrócił nad poziom 5500 punktów i średniej 50-sesyjnej ostatecznie odnotowując wzrost +1,1%. Giełdowy ranek budzi nas ze snu pozytywnymi nastrojami. Futuresy na indeksy w USA świecą kolorem nadziei, Nikkei rośnie +3,3%, co zapowiada wzrostowy początek handlu na naszym parkiecie.