Przewaga spadków na Wall Street w oczekiwaniu na dane z rynku pracy
Biuletyn poranny BDM
Czwartkową sesję na europejskich parkietach cechowała niewielka zmienność indeksów. Z rodzimego podwórka WIG20 przy obrotach sięgających 733 mln PLN, kontynuował przecenę, która tego dnia sięgnęła 1,3%, a indeks ponownie znalazł się pod poziomem 2400 pkt. Na minusach finiszowały również małe i średnie podmioty, a strata mWIG40 i sWIG80 wyniosła odpowiednio 1,6%/ 0,2%. Sektorowo najsłabiej poradził sobie WIG-budownictwo oraz WIG-moto, a skala ich spadków sięgała 2,6%. Podczas wczorajszej konferencji, Adam Glapiński zakomunikował, że widzi możliwość obniżki stóp procentowych w połowie przyszłego roku. Na pozostałych europejskich panowały negatywne nastroje: DAX stracił 0,1%, CAC40 poszedł w dół o 0,9%, a FTSE100 finiszował 0,3% na minusie. Podczas czwartkowych notowań na Wall Street dominowały pesymistyczne nastroje, do czego przyczyniły się mieszane odczyty makro. DJI i S&P500 straciły odpowiednio po 0,5%/ 0,3%. Dla drugiego z indeksów była ta to trzecia strata z rzędu. Pozytywnie wyróżnił się natomiast Nasdaq, który zyskał 0,3%. W dniu wczorajszym negatywnie zaskoczył raport ADP o zatrudnieniu w sierpniu. W ubiegłym miesiącu w sektorze prywatnym poza rolnictwem stworzono zaledwie 99 tys. miejsc pracy vs 145 tys. oczekiwania. Dane ISM usług za sierpień wskazały na 51,5, wobec 51,4 oczekiwań. Dzisiaj przed nami szereg ważnych danych z amerykańskiego rynku pracy, które zostaną opublikowane o 14:30 (m.in. stopa bezrobocia w sierpniu, czy zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych). Na rynkach azjatyckich Shanghai Composite Index kończy notowania 0,4% na minusie, a Nikkei idzie w dół o 0,9%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na czerwono, co może zwiastować negatywne otwarcie na GPW.