Trzecie podejście na Rysy

Metoda małych kroków mówi nam, że jeżeli mamy do zjedzenia słonia, najlepiej to zrobić kawałek po kawałku i myślę, że tym zdaniem najlepiej można podsumować wczorajszy przebieg sesji na naszej giełdzie, ponieważ przy niewielkich obrotach (niecałe 700mln PLN) WIG20 urósł jedynie 5 pkt (+0,2%). W trakcie trwania sesji, indeks utworzył formację podwójnego szczytu w rejonie 2496 punktów, domykając tym samym lukę bessy uformowaną na piątkowym otwarciu. Nie udało się zatem wczoraj przebić psychologicznej bariery 2500 punków, jednakże najbliższe poziomy wsparcia 2458-2463 znajdują się na razie w bezpiecznej odległości od obecnego pułapu WIG20. Powodem dla którego możemy się dzisiaj spodziewać kolejnego podejścia pod „Rysy” 2499 pkt, jest sprzyjająca koniunktura giełdowa praktycznie na całym świecie. Wszystkie największe giełdowe indeksy świeciły się wczoraj na zielono (z wyjątkiem rosyjskiego RTSu), tym bardziej cieszy fakt, że naszym blue chipom finalnie udało się zakończyć sesję na plusie. Po wczorajszych wysokich zamknięciach amerykańskich indeksów: S&P +1,1%, Nasdaq +1,5%, DJ +0,3%, liczymy na otwarcie luką wzrostową i atak na 2500 punktów, w końcu do trzech razy sztuka? Giełdowy ranek wita nas w mglistej atmosferze i póki co nie do końca widzimy potwierdzenie wczorajszego sentymentu, indeksy w Azji i futuresy w USA na lekkich minusach. Dzisiaj o godzinie 10:00 poznamy stopę bezrobocia w Polsce a o godzinie 16:00 napłyną do nas informacje z amerykańskiego rynku nieruchomości.