Big Tech pociągnął w dół Wall Street po zaskakująco dobrym raporcie o inflacji

Czwartkowa sesja na europejskich parkietach przebiegała w byczych nastrojach, do czego przyczynił się lepszy od oczekiwań odczyt inflacji CPI z USA. Z rodzimego podwórka WIG20 przy obrotach sięgających 767 mln PLN zyskał 1,0% i zatrzymał się na poziomie 2547,7 pkt. Spośród 20 polskich blue chipów, 16 zakończyło notowania na plusie. Największe wzrosty odnotowały Allegro (+2,4%), PGE (+1,8%) oraz PKN Orlen (+1,7%). Na plusach, chociaż wyraźnie niższych finiszowały średnie podmioty, a mWIG40 zanotował wzrost o 0,2%. Negatywnie natomiast wyróżniły się małe spółki, a sWIG80 kończył notowania 0,3% na minusie. Sektorowo najlepiej poradziła sobie „paliwówka” (+1,7%), z drugiej strony najsłabiej wypadł WIG-chemia (-2,4%). Na innych europejskich parkietach panowały pozytywne nastroje. Zarówno DAX jak i CAC40 zyskały po 0,7%, a FTSE100 kończył notowania ze zwyżką równą 0,4%. Pomimo lepszego od oczekiwań odczytu inflacji CPI z USA, która spadła w czerwcu do 3,0% r/r z 3,3% r/r w maju (oczekiwano 3,1% r/r), czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się przewagą spadków głównych indeksów (Nasdaq -2,0%, S&P500 -0,9%, DJI +0,1%,). Wygląda na to, że inwestorzy przenieśli swoje zainteresowanie z gigantów technologicznych (Apple, Nvidia, Tesla czy Microsoft) na mniejsze spółki. W reakcji na dane o inflacji wzrosły oczekiwania rynku odnośnie obniżki stóp proc. przez Fed. Aktualnie kontrakty wyceniają 90% prawdopodobieństwo obniżki stóp proc. na wrześniowym posiedzeniu. Już dzisiaj rozpoczynamy sezon wyników za 2Q w USA, jak zwykle pierwsze opublikują swoje raporty duże banki (JP Morgan, Citigroup i Wells Fargo). Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień są wyceniane po 82,9 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 3,92 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 0,1% na minusie, a Nikkei idzie w dół o 2,3%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy oscylują w okolicach punktu otwarcia.