Świat śrubuje rekordy, my czekamy na przełamanie
Biuletyn poranny BDM
Wczorajsza sesja na GPW nie obfitowała w emocjonujące zwroty akcji ani wyraźny wzrost obrotów, WIG20 spadł o -0,9% i tym samym zaprowadził nas aż do poziomu poniedziałkowego otwarcia, czyli w rejony 2520 pkt. Jedynymi komponentami, które uratowały honor naszych blue chipów były Dino, które urosło o +1,3% zbliżając się do psychologicznej granicy 400 PLN/akcję i CD Projekt +0,2%. Wszystkie pozostałe spółki zakończyły sesję z czerwonymi świecami, w tym najbardziej z nich spadał Budimex -2,4%, PZU -2,1% oraz PGE -2%. Przed dzisiejszą sesją rynek zostawił nas w niepewności, gdyż dotarliśmy do dolnego ograniczenia krótkoterminowej konsolidacji, być może odpowiedź nadejdzie w ciągu dzisiejszej sesji podczas publikacji kluczowych danych. O godzinie 8:00 poznamy odczyt inflacji CPI za czerwiec w Niemczech i w tym samym czasie poznamy PKB Wielkiej Brytanii, najważniejszą godziną dzisiaj będzie 14:30, w której to opublikowany zostanie wskaźnik CPI oraz dane o bezrobociu w USA. Inwestorzy mogą i powinni spodziewać się w tym czasie podwyższonej zmienności. Giełdowy ranek przynosi nam pozytywne nastroje, indeksy w Chinach, Hong Kongu i Japonii zyskują odpowiednio 1,0% +1,7%, +0,9% , natomiast kontrakty futures na giełdy w USA są w okolicach swoich punktów odniesienia.