Spadki na Wall Street, inwestorzy oczekują na dane o inflacji

Po dniu przerwy wracamy do handlu na GPW. Czwartkowe notowania na europejskich parkietach przyniosły dominację obozu byków. Zarówno FTSE100 jak i CAC40 zyskały po 0,6%, natomiast DAX poszedł w górę o skromne 0,1%. W dniu wczorajszym pozytywnie wyróżniły się akcje spółki Auto Trader Group, które zyskały blisko 13% po lepszych od oczekiwań wynikach. Wczorajsze notowania na Wall Street zakończyły się cofnięciem głównych indeksów. Tego Nasdaq stracił 1,1%, DJI poszedł w dół o 0,8%. Relatywnie najlepiej poradził sobie S&P500, który finiszował 0,6% na minusie. Uwaga inwestorów skupiona była na gorszych od oczekiwań przychodach za 1Q i projekcjach finansowych firmy Salesforce. W reakcji na słabsze dane, notowania spółki tąpnęły o blisko 20%. Dzisiaj przed nami o 11:00 wstępny odczyt inflacji CPI ze strefy euro, natomiast o 14:30 poznamy raport o indeksie cen wydatków na konsumpcję osobistą za kwiecień w USA (preferowanym przez Fed mierniki inflacji). Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec są wyceniane po 77,7 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 3,96 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 0,1% na plusie, a Nikkei idzie w górę o 1,1%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na czerwono, co może zwiastować negatywne otwarcie na GPW.