Wzrosty na Wall Street i kolejne wydarzenia na Bliskim Wschodzie

Poprzedni tydzień na GPW należał do byków. W ciągu pięciu sesji WIG20 zyskał +2,1%, WIG wzrósł +2,6%, mWIG40 +2,3%, a sWIG80 +2,2%. Sektorowo poniżej punktu odniesienia wylądowały jedynie banki (-0,9%). Najmocniej za to wzrosły spółki górnicze (+8,7%), gamingowe (+5,7%) i medialne (+5,2%). Na rynkach zagranicznych panowały nieco słabsze nastroje. W ciągu tygodnia DAX stracił -0,4%, CAC40 osłabił się o -0,6%, a FTSE100 o -0,2%. Za oceanem S&P zyskał w sumie +1,5%, DJI +1,2% i Nasdaq +2,1%. W tym tygodniu czekają nas wystąpienia przedstawicieli Fedu, w tym Christophera Wallera, który będzie mówił konkretnie na temat amerykańskiej gospodarki i polityki pieniężnej. Na ten moment rynek spodziewa się dwóch obniżek stóp procentowych do końca roku, przy czym pierwsza miała by mieć miejsce we wrześniu’24. Najbliższe posiedzenie FOMC odbędzie się 11-12 czerwca 2024. Dzisiaj od rana uwaga zwrócona jest na Bliski Wschód. W katastrofie helikoptera zginął prezydent Iranu Ebrahim Raisi. Podróżowali z nim także inni urzędnicy, w tym minister spraw zagranicznych Hossein Amirabdollahian, który również zginął. Według analityków z Eurasia Group, śmierć Raisiego nie zakłóci poważnie stabilności wewnętrznej kraju, ponieważ siły bezpieczeństwa, armia i Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej pozostają pod kontrolą Najwyższego Przywódcy. Ceny ropy nie pokazały istotnych zmian, z kolei złoto rośnie +1,3%. Na rynku azjatyckim o poranku panują pozytywne nastroje. Nikkei rośnie +0,7%, Shanghai Composite +0,5%, a Hang Seng +0,6%. Kontrakty terminowe również świecą na zielono, co może zwiastować wzrostowy początek sesji na GPW.