Spółki technologiczne liderem wzrostów na Wall Street

Czwartkowa sesja na GPW zakończyła się spadkami głównych indeksów, co korelowało z sentymentem na innych europejskich giełdach. Tego dnia WIG20 przy obrotach sięgających 1,2 mld PLN stracił 1,3%. W gronie 20 największych spółek, najsłabiej radziły sobie walory takich spółek jak JSW (-7,9% - efekt informacji o spadku sprzedaży i produkcji węgla), Alior (-3,7%) oraz Santander (-3,4%). Również indeksy średnich i małych spółek finiszowały na minusach, tracąc odpowiednio 1,1%/0,2%. Podczas wczorajszych notowań WIG-gry zyskał 2,2%, na tle 2,8% spadku banków. Na pozostałych europejskich parkietach panowały niedźwiedzie nastroje (DAX -0,8%, CAC40 -0,3%, FTSE100 -0,3%). W dniu wczorajszym EBC postanowił utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie (główna stopa refinansowani = 4,5%), co było zgodne z oczekiwaniami rynku. Czwartkowe notowania za Atlantykiem zakończyły się przewagą wzrostów głównych indeksów (Nasdaq +1,7%, S&P500 +0,7%, DJI bez zmian względem środowego zamknięcia). Pozytywnie zaskoczył odczyt inflacji PPI z USA, która wzrosła w marcu do 2,1% r/r z 1,6% w lutym (rynek oczekiwał wzrostu do 2,2%). Już dzisiaj rozpoczynamy sezon wyników za 1Q w USA, jak zwykle pierwsze opublikują swoje raporty duże banki (JP Morgan, Citigroup i Wells Fargo). Ponadto w piątek przed nami szereg wstępnych odczytów inflacji CPI za marzec z europejskich gospodarek (m.in. z Niemiec, Francji czy Hiszpanii). Na rynku ropy kontrakty na WTI na maj są wyceniane po 85,6 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 3,98 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 0,1% na plusie, a Nikkei idzie w górę o 0,3%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na zielono, co może zwiastować pozytywne otwarcie na GPW.