Spadki na Wall Street po danych o inflacji

Wczorajsze notowania na rynku warszawskim przyniosły wzrosty głównych indeksów. Tego dnia WIG20 przy obrotach sięgających 1,4 mld PLN zyskał 1,0% i zatrzymał się tuż nad psychologicznym poziomem 2500,3 pkt. 17 z 20 polskich blue chipów zakończyło notowania nad kreską, z czego największą zwyżkę zaliczyły takie podmioty jak: LPP (+3,2%), Alior (+2,5%) oraz Pekao (+1,7%). Również średnie i małe spółki kończyły notowania na plusach, a mWIG40 i sWIG80 zyskały odpowiednio 0,3%/0,7%. Sektorowo najlepiej poradził sobie WIG-odzież (+2,8%), z drugiej strony najsłabiej wypadł WIG-energia, który tąpnął o 4,9% w reakcji na nowy pomysł minister przemysłu Marzeny Czarneckiej dot. aktywów węglowych. Na pozostałych europejskich parkietach panowała niewielka zmienność. Tego dnia DAX zyskał skromne 0,1%, FTSE100 poszedł w górę o 0,3%, natomiast CAC40 praktycznie nie zmienił swojego położenia względem wtorkowego zamknięcia. Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się przeceną głównych indeksów, do czego przyczynił się gorszy od oczekiwań odczyt inflacji CPI z USA, która w marcu wzrosła do 3,5% r/r z 3,2% r/r w lutym (rynek oczekiwał wzrostu do 3,4% r/r). Tego dnia najwięcej stracił DJI, który poszedł w dół o 1,1%. Dalej był S&P500 ze zniżką na poziomie 0,9%. Relatywnie najlepiej wypadł Nasdaq, który finiszował 0,8% na minusie. Wyższa od oczekiwań inflacja zmniejsza prawdopodobieństwo obniżek stóp w USA. Aktualnie szanse na takich ruch w czerwcu wycenianie są na poziomie 20%. Rynek zakłada pełną obniżkę dopiero we wrześniu. Dzisiaj o 14:15 poznamy decyzję EBC odnośnie stóp procentowych w strefie euro (oczekiwany brak zmian). Na rynkach azjatyckich Shanghai Composite Index kończy notowania 0,6% na plusie, natomiast Nikkei idzie w dół o 0,4%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy oscylują w okolicach punktu otwarcia, co może zwiastować neutralne otwarcie na GPW.