Niewielka zmienność na Wall Street, Fed potrzebuje więcej dowodów na trwały spadek inflacji
Biuletyn poranny BDM
Wczorajsze notowania na rynku warszawskim przyniosły niewielką zmienność głównych indeksów. Tego dnia WIG20 przy obrotach sięgających 1,2 mld PLN praktycznie nie zmienił swojego położenia względem wtorkowego zamknięcia. 10 z 20 polskich blue chipów zakończyło notowania pod kreską, z czego największą zniżkę zaliczyły takie podmioty jak: Dino (-4,7%), Kruk (-3,9%) oraz CD Projekt (-1,4%). Również średnie i małe spółki kończyły notowania bez większych zmian. Sektorowo najlepiej poradziła sobie „paliwówka” (+2,1%), z drugiej strony najsłabiej wypadła „odzieżówka” (-1,3%). Na pozostałych europejskich parkietach przeważały pozytywne nastroje. Tego dnia DAX zyskał 0,5%, CAC40 poszedł w górę o 0,3%, a FTSE100 praktycznie nie zmienił swojego położenia. W dniu wczorajszym pozytywnie zaskoczył odczyt wstępnej inflacji CPI ze strefy euro, która to w marcu spadła do poziomu 2,4% r/r z 2,6% r/r w lutym (oczekiwano spadku do 2,5% r/r). Środowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów (Nasdaq +0,2%, S&P500 +0,1%, DJI -0,1%). We wczorajszym wystąpieniu Powell potwierdził, że obniżka stóp procentowych nastąpi w tym roku. Zaznaczył jednak, że dzięki silnej gospodarce nie ma pośpiechu z luzowaniem i konieczne jest oczekiwanie na nowe dane, które wykażą, czy spadek inflacji jest trwały. Indeks ISM wypadł wyraźnie poniżej konsensusu i wyniósł 51,4 pkt. przy oczekiwaniach na poziomie 52,8 pkt. (vs 52,6 pkt. poprzednio). Przed ISM poznaliśmy raport ADP, który przyniósł odczyt równy 184 tys. vs oczekiwania na poziomie 150 tys. Dzisiaj w centrum uwagi inwestorów będzie decyzja RPP odnośnie stóp procentowych w naszym kraju (oczekiwany brak zmian). Na rynku ropy kontrakty na WTI na maj są wyceniane po 85,7 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 3,96 PLN. Na rynkach azjatyckich Nikkei idzie w górę o 1,3%, ze względu święto w Chinach handel odbywa się bez udziału tamtejszych inwestorów. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX oscylują w okolicach punktu otwarcia, a na amerykańskie indeksy świecą się na zielono.