Czwartkowe notowania na rynku warszawskim zostały zdominowane przez presję wzrostową z rynków bazowych, które od poranka pozycjonowały się pod mocną odpowiedź Wall Street na kolejny doskonały kwartał spółki Nvidia i oczekiwanie, iż spółka-symbol mody na inwestowanie w sztuczną inteligencję ma przed sobą przestrzeń do dalszych wzrostów. W istocie już wczoraj, po sesji w USA akcje Nvidia drożały o 9 procent, gdy dziś szukały zwyżki o 14 procent. W takim kontekście Europie zostało otwarcie dnia zwyżkami indeksów, co w przypadku Warszawy zaowocowało luką i szybkim wyniesieniem WIG20 w rejon 2450 pkt. Kolejne godziny były już raczej pilnowaniem wyników i czekaniem, na ile pozasesyjny handel w USA zostanie potwierdzony regularnymi notowaniami. Finalnie okazało się, iż Europa i GPW mają w cenach zarówno zwyżkę Nvidia, jak i zyski indeksów amerykańskich i WIG20 dobił do końca sesji na poziomach tylko kosmetycznie różnych od obserwowanych w pierwszej godzinie rozdania. Indeks blue chipów skończył sesję na poziomie 2447 pkt., co oznacza zwyżkę o 1,49 procent przy obrocie przekraczającym 1,44 mld złotych. Szeroki rynek mierzony indeksem WIG wzrósł o 1,29 procent z licznikiem obrotu pokazującym blisko 1,7 mld złotych. Lokalną zmienną była słabość spółki PKN Orlen, której akcje spadły o 2,22 procent przy 322 mln złotych obrotu. Inwestorzy z dystansem przyjęli wyniki paliwowej spółki i prognozy na przyszłość. Na rynku pojawiła się również informacja, iż jeden z funduszy hedgingowych zajął pozycję krótką na akcjach spółki. Technicznie patrząc bilansem rozdania jest wykreślenie przez WIG20 nowych rekordów hossy w perspektywie intra i EOD oraz zamknięcie, które ulokowało indeks ledwie 1,3 procent od najwyższego poziomu popandemicznej hossy. Technicy odnotują, iż opór w rejonie 2480 pkt. wspiera nieco wyżej położona bariera 2500 pkt. Patrząc na szanse byków w starciu z psychologicznym oporem należy brać pod uwagę fakt, iż część obecnej siły rynku warszawskiego zbudowana jest na przenoszeniu zwyżek z otoczenia, które rośnie już czwarty miesiąc z rzędu. W praktyce należy liczyć się z ryzykiem, iż korekta na świecie będzie trudna do zignorowania przez GPW.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.