Druga sesja tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniosła wyraźnie spadkowe zamknięcia głównych indeksów. Wig20 stracił 2,73%, podczas gdy mWig40 zanotował spadek rzędu 2,33%, a sWIG80 zamknął się na -0,95% . Obroty na szerokim rynku wyniosły 938 mln złotych z czego 705 mln zł przypadło na indeks blue chipów. Czytelną słabością wykazały się subindeksy spółek paliwowych oraz banków, które średnio straciły 2,98%.
Inwestorzy rozgrywali w ostatnich dniach schemat ulgi czy odreagowania w nadziei na łagodniejsze stanowisko Fed-u. Takie spojrzenie tłumaczyły obniżające się ceny wielu surowców (m.in. ropy naftowej i gazu ziemnego) oraz cen żywności wg danych FAO. Do tego tzw. „łapacze dołków” również podbijali oczekiwania wobec mocno wyprzedanego rynku (WIG: ok. -28% YTD). Punktem kontrolnym na mapie byczego odreagowania miały być dzisiejsze dane CPI z USA. Na tym polu niestety inwestorzy zostali mocno rozczarowani, gdyż dane przekreśliły rynkowy konsensus oraz pokazały, że Fed nie cofnie się przed dalszym, zdeterminowanym przywracaniem inflacji do celu. Zauważmy, że wysoka inflacja CPI (+0,1% m/m, +8,3% r/r) oraz w wersji bez cen żywności i energii (CPI Core +0,6% m/m i +6,3% r/r) nie przebiła czerwcowo – lipcowych odczytów, aczkolwiek pokazała, że pozostajemy pod wpływem blisko 40- letnich maksimów CPI w USA.
Solida presja inflacyjna potencjalnie może zmusić Fed do podkręcenia zaostrzania monetarnego, co naraża całą gospodarkę na dalsze ryzyko istotnego spowolnienia czy też głębszej recesji w 2023 roku. Właśnie taki scenariusz próbują wycenić globalne fundusze. Tymi argumentami zagrali inwestorzy z Wall St., przynosząc o poranku 2,63% - 3,98% przeceny na głównych średnich giełdowych. Z resztą do takiego nastawienia szykowały już wcześniej wskazania futures, o czym pisaliśmy w ciągu europejskiej sesji. Ostatecznie wykreowane natężenia w modelu risk-off pozwalają na pogłębienie wyprzedaży nowojorskich futures a także na spoglądanie w otchłań bessy na SPX, NDQ czy DAX, CAC40.
Z tego względu Wig20 pozostaje pod podażową presją rynków bazowych, spoglądając w stronę psychologicznego dołka 1431 punktów. Nadal wyższym czasowo układem dla Wig20 jest rynek niedźwiedzia i kanał spadkowy o granicach ok. 1664 – 1256 punktów.