Pierwsza sesja tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniosła kontynuację wzrostów głównego indeksu, WIG20. Indeks „blue chip'ów” zyskał 1,78%, sWIG80 0,04%, podczas gdy sWIG80 stracił -0,42%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 942 mln, z czego 734 mln na WIG20.
Początek nowego tygodnia handlu na rynkach przyniósł podtrzymanie dobrych, pro-popytowych nastrojów z piątku. Rósł zarówno DAX, MSCI EM jak i eurodolar i kryptowaluty, sugerując iż weekendowe doniesienia m.in. z Ukrainy pozwoliły na podtrzymanie apetytu na ryzyko. Część rynku zakłada iż sukcesy kontrofensywy przybliżają nas do scenariusza zawieszania broni. Dodatkowo rynek próbuje rozgrywać „story” iż szczyt globalnej inflacji jest już za nami co pozwoli na mniejsze tempo zacieśniania m.in. ze strony Fed. Podbija to istotność jutrzejszych danych dot. inflacji z USA. Z drugiej strony należy mieć świadomość iż obecne podbicie najpewniej w dalszym ciągu jest jedynie korektą wzrostową w ramach trendów spadkowych.
Lokalnie, w ramach WIG20, warto wspomnieć o kontynuacji zwyżek sektora bankowego, gdzie Pekao zyskał ponad 5,5%, a PKO +4,2%. Podbiło to subindeks WIG-Banki o 3,76%. Ostatnia siła sektora bankowego w Polsce wynika w dużej mierze ze wzrostów Eurostoxx Banks po ubiegłotygodniowej decyzji EBC. Na szerokim rynku, na drugiej stronie tabeli, widniały walory Bumechu, który stracił dziś 22%. Rynek wiąże ruchy te z możliwym nadzwyczajnym podatkiem od spółek paliwowych i potencjalnie górniczych.
Z rynkowego punktu widzenia WIG20 zdołał podbić do 1561 pkt wobec niedawnych dołków w okolicy 1430 pkt. Uprzednio dolna banda konsolidacji wypadała w rejonie 1650-1600 pkt, które teraz najpewniej funkcjonować będą jako strefa oporu.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.