Backlog Asseco South Eastern Europe (Asseco SEE) na 2016 r. wzrósł r/r o 16% do 59,4 mln euro, co daje powody do "rozsądnego optymizmu" i oczekiwania wyniku na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, poinformował prezes Piotr Jeleński.
"Backlolg na cały 2016 rok jest o 16% większy. To oznacza rozsądny optymizm. Kwotowo to 8 mln euro więcej, ale także koszty są większe - rosną o kwotę podobną, co backlog. Dlatego oczekujemy czegoś podobnego, jak w 2015 r., jeśli chodzi o wynik" - powiedział Jeleński podczas konferencji prasowej.
Backlog za I kw. 2016 r. wzrósł o 14% r/r do 18,1 mln euro.
"W I kw. wzrost backlogu jest duży, ale by mówić o samym wyniku za I kw. - za wcześnie. Ale widzimy coś w okolicach ubiegłorocznego I kwartału" - dodał Jeleński.
W obszarze akwizycji spółka spodziewa się finalizacji przejęcia serbskiej Chip Card w I kw. br.
"Akwizycję Chip Card spodziewamy się zamknąć w I kw. Ale to mała inwestycja, poniżej 1,5 mln euro. Będziemy mieli ok. 53% w tej spółce, myślimy o skupie kolejnych pakietów" - powiedział dyrektor finansowy Marcin Rulnicki.
Jeleński powiedział natomiast, że spośród rumuńskich "tematów" akwizycyjnych jeden zakończył się niepowodzeniem, a drugi proces trwa.
"Dwa duże tematy w Rumunii - z jednego 'wypadliśmy' na wycenie. A jeśli chodzi o drugą spółkę - paymentową - proces ciągle trwa, ale jest ryzyko, że z powodu wyceny też 'wypadniemy'" - wskazał.
"Chcemy rekomendować dywidendę na tym poziomie co w zeszłym roku. Bardzo będziemy walczyć, by była ona nie niższa i prawdopodobieństwo, że będzie niższa jest małe" - zadeklarował także prezes.
Grupa Asseco SEE prowadzi działalność głównie w następujących pięciu segmentach rynku informatycznego: rozwiązania i usługi dla sektora bankowego; rozwiązania z obszaru uwierzytelniania; dostawa, instalacja i usługi w zakresie bankomatów oraz terminali płatniczych; rozwiązania i usługi dla sektora telekomunikacyjnego oraz usługi integracyjne i dostawa oraz wdrażanie systemów i sprzętu informatycznego; bramka płatności.