Grupa POZ (POZBUD) ma za sobą półrocze, z którego może być zdecydowanie zadowolona. Patrząc na porównywalne, oczyszczone ze zdarzeń jednorazowych rezultaty finansowe, wynik EBIT wzrósł o 18% rdr, a zysk netto – o 48%.
– W pierwszym półroczu 2020 roku rozpoznaliśmy 5,9 mln zł kary umownej od kontrahenta, porównywalność zaburzyło również przejęcie wykonawczej firmy Agnes. Dlatego też warto popatrzeć na liczby skorygowane o te wartości, które pokazują, że na dotychczasowej działalności Pozbud zwiększa przychody i zyski. To na pewno nas cieszy i stanowi dobrą bazę do realizacji dużych projektów w obszarach przemysłu kolejowego i OZE – powiedział Michał Ulatowski, wiceprezes Grupy Pozbud odpowiedzialny za jej finanse.
To właśnie projekty rynku kolejowego i te związane z odnawialnymi źródłami energii otwierają Grupie Pozbud rynki warte dziesiątki miliardów złotych.
– W zakresie aktywności na rynku kolejowym jesteśmy już rozpoznawalni w zakresie budowy infrastruktury, a flagowy obecnie projekt to GSM-R o wartości przekraczającej 700 mln zł, realizowany dla PKP PLK. Bardzo perspektywiczny jest również obszar modernizacji taboru. Podpisaliśmy już pierwsze umowy w tym zakresie z PKP Intercity na prawie 71 mln zł, zakładamy pozyskanie kolejnych wieloletnich kontraktów. Inwestycje w infrastrukturę i tabor kolejowy w Polsce przyspieszają i mówimy tu o wielu miliardach złotych. Przychody z robót infrastrukturalnych realizujemy na bieżąco, a w obszarze taboru pierwszych przychodów z umów długoterminowych spodziewamy się pod koniec przyszłego roku. Pracujemy nad tym, by zdywersyfikować nasze portfolio i mamy nadzieję, że w tym roku pozyskamy jeszcze nieduże kontrakty, które pozwolą wygenerować przychody w pierwszym bądź drugim kwartale przyszłego roku, chodzi tu o np. naprawy taboru – wskazał Paweł Piotrowski, Wiceprezes Zarządu odpowiedzialny za segment kolejowy, który dołączył do Zarządu w drugiej połowie września.
Pan Paweł Piotrowski jest menedżerem z olbrzymim doświadczeniem w branży kolejowej, gdzie jest osobą rozpoznawaną i cenioną. Z kolei zbudowaną przez lata pozycją w segmencie energetycznym i OZE może pochwalić się Pan Andrzej Laskowski, doradca Zarządu Grupy Pozbud.
– W działalności segmentu OZE również działamy dwutorowo. Pierwszy obszar to dewelopowanie lokalizacji, a drugi to magazyny energii, ich produkcja, sprzedaż i zarządzanie systemami. Do końca pierwszego półrocza powinniśmy mieć oddane zakłady generujące energię i ją sprzedające. Konkretne przychody powinny być widoczne więc w drugim półroczu przyszłego roku. Jeśli chodzi o magazyny energii, to w najbliższych tygodniach rozpoczniemy działania handlowe w tym zakresie, za którymi w perspektywie pierwszych miesięcy przyszłego roku powinny pójść również przychody. Zakład produkcji magazynów energii o docelowej mocy 2GWh powstanie w dwa lata, a jego lokalizację planujemy zatwierdzić do końca bieżącego roku. Z magazynami energii i systemami zarządzania energią wiążą się różne możliwości zarabiania dla Pozbudu, widzimy potencjał dla wielu modeli działania w tym aspekcie. Co najważniejsze, jesteśmy w stanie zabezpieczyć dostępność i jakość energii, a także zoptymalizować jej cenę. To wszystko nabiera coraz większego znaczenia w skali europejskiej – powiedział Andrzej Laskowski.
W rezultacie, o ile jeszcze w 2021 roku znakomita większość przychodów Grupy Pozbud będzie pochodziła z działalności budowlanej, o tyle w kolejnych latach struktura ta powinna mocno się zmienić.
– Rozwijamy segment stolarki otworowej, produkcję wysokiej klasy drewnianych okien i drzwi. Dalej będziemy też rozwijać budownictwo specjalistyczne. Stawiamy jednak na segmenty z dużo większymi potencjałami, stawiamy na segment przemysłu kolejowego i OZE. Największym naszym biznesem mogą stać się magazyny energii – powiedział Wiceprezes Ulatowski.