Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Na koniec I kwartału 2024 r. złoty umocni się względem euro i dolara do poziomów odpowiednio: 4,30 i 3,84, przy kursie EUR/USD na poziomie 1,12 - prognozują analitycy PKO BP. Aprecjację będą wspierać m.in. perspektywy silnego wzrostu PKB oraz napływ środków z KPO.
Minęło raptem kilka miesięcy, a zadłużenie rządu Stanów Zjednoczonych wzrosło o kolejny bilion dolarów.
Według najnowszej ankiety NBP wśród profesjonalnych prognostów, CPI w Polsce w 2024 r. wyniesie 5,5 proc., przy typowym rozkładzie prognoz 4,4-6,5 proc., a w 2025 r. 4,5 proc. (rozkład 3,2-5,8 proc.). Ankietowani przez NBP ekonomiści oczekują dynamiki PKB Polski w 2024 r. 2,9 proc., a w 2025 r. 3,3 proc.
Ministerstwo Cyfryzacji zwróciło się do Google Polska o przedstawienie wyjaśnień w związku z pojawieniem się nieprawdziwej informacji dotyczącej kursu złotego - poinformował we wtorek resort na platformie X (dawniej Twitter).
Scenariusz zawieszenia w obowiązkach prezesa NBP po postawieniu go przed Trybunałem Stanu jest hipotetyczny, ale gdyby tak się stało, to potencjalne implikacje dotyczące ratingu Polski nie byłyby automatyczne - poinformował PAP Biznes główny analityk agencji S&P Global Ratings odpowiedzialny za rating Polski Ludwig Heinz.
W 2024 r. kurs EUR/PLN zbliży się do 4,20-25 - prognozują ekonomiści ING. Za umocnieniem krajowej waluty przemawia napływ kapitału z zagranicy i środków z UE, wysokie stopy NBP oraz nadwyżka w bilansie obrotów bieżących.
Wbrew temu, co pokazywała wyszukiwarka Google, kursy euro i dolara w relacji do złotego pozostały stabilne. Za to notowania franka szwajcarskiego względem euro znalazły się na historycznie mocnych poziomach.
Grudzień przyniósł nieoczekiwanie głęboki regres aktywności ekonomicznej w polskim sektorze wytwórczym. Było to spore zaskoczenie dla ekonomistów.
Dobrze, że minister finansów wystosował szybki komunikat dot. poniedziałkowego kursu złotego, bo pewnie trzeba było uspokajać nastroje zanim się rozhulały. Zabrakło mi komunikatu NBP, który nie jest mistrzem świata, jeżeli chodzi o komunikacje - mówił we wtorek w Polsat News poseł Lewicy Adrian Zandberg.
Polski rząd powinien obrać kurs na euro. Korzyści przewyższają koszty – mówią ekonomiści - pisze wtorkowa "Rzeczpospolita".
Noworoczny wieczór, kiedy rynki finansowe znajdują się jeszcze w uśpieniu, nie powinien wzbudzać sensacji wśród obserwatorów tematyki rynków i gospodarki. 1 stycznia 2024 roku okazał się jednak wyjątkiem, zagregował nawet minister finansów Andrzej Domański. Wszystko przez sensacyjnie wysokie kursy złotego na rynku forex pokazywane przez wyszukiwarkę Google.
Rok temu rząd Mateusza Morawieckie zafundował nam 10 wyższych podatków. 12 miesięcy później rząd Donalda Tuska funduje nam kolejne podwyżki. Nie ma to jak przewidywalność i ciągłość władzy.
Początek 2024 roku będzie obfitował w dwa rodzaje publikacji makroekonomicznych: wskaźników PMI oraz wstępnych odczytów inflacji CPI za grudzień.
Kurs euro utrzymywał się blisko najniższych poziomów od marca 2020 roku. Za to frank szwajcarski w relacji do euro jest najmocniejszy w historii.
Był to pierwszy od czterech lat w miarę spokojny rok. Nie zabrakło jednak rys i pęknięć w światowym systemie finansowym, których skutki mogą w pełni zmaterializować się dopiero w roku 2024.
Rada Polityki Pieniężnej powinna poczekać do marca 2024 r. z decyzjami ws. stóp procentowych, wówczas będzie znana najnowsza projekcja NBP i kształt polityki fiskalnej - ocenił dla PAP Biznes członek RPP Ireneusz Dąbrowski. Jego zdaniem, inflacja CPI w marcu może znaleźć się w przedziale 3,4-3,9 proc.
Ze względu na zamrożenie cen energii i gazu, inflacja w pierwszych miesiącach 2024 r. może być niższa niż zakłada listopadowa projekcja NBP - poinformowała wiceprezes NBP Marta Kightley.
Wygląda na to, że po prawie dekadzie od upadku giełda kryptowalut Mt.Gox zaczęła spłacać klientów, którzy stracili na niej 850 000 bitcoinów. W przeliczeniu po dzisiejszym kursie ich wartość sięgałaby 36 mld dolarów.
W 2021 roku Salwador, niewielki i stosunkowo biedny kraj Ameryki Środkowej, stał się pierwszym państwem świata uznającym bitcoina za oficjalny środek płatniczy - obok używanego tam amerykańskiego dolara. Mimo dużych inwestycji w promocję tej kryptowaluty z opracowanego na zlecenie władz cyfrowego portfela Chivo wciąż korzysta niewielki odsetek społeczeństwa.
Polska waluta przestała się umacniać, „odpoczywając” po niesamowitym jesiennym rajdzie. Taka sytuacja może się utrzymać do końca roku.
W polskim systemie finansowym i jego otoczeniu jest to ryzyko prawne związane z walutowymi kredytami mieszkaniowymi - ocenił w komunikacie po posiedzeniu Komitet Stabilności Finansowej dot. nadzoru makro (KSF-M). Uznała także, że na obecnym etapie optymalnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie neutralnego, niezerowego bufora antycyklicznego.
Czeski Bank Narodowy zdecydował się na pierwszą obniżkę stóp procentowych.
NBP zwiększył w listopadzie zasoby złota do 11.532 mln uncji - poinformował NBP w komunikacie. Przypomnijmy, że w 2023 roku Polska jest wiceliderem „złotego wyścigu”, przegrywając w tej kategorii jedynie z Ludowym Bankiem Chin.
W listopadzie na posiedzeniu RPP padł wniosek o podwyżkę stóp o 2 pkt. proc., poparła go jedynie J. Tyrowicz - podał NBP.
Gwałtowny cykl zacieśnienia polityki monetarnej nad Bosforem prawdopodobnie powoli dobiega końca.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus