W lipcu indeksy na NYSE poprawiły swoje rekordy hossy. Z kolei po solidnej wyprzedaży chińskich akcji w obawie o nowe regulacje tamtejsze indeksy znalazły się na granicy bessy, a MSCI EM stracił aż 7%. Miesiąc upłynął pod znakiem kolejnych zaskakujących odczytów inflacji, choć raczej z oddalającą się perspektywą podwyżek stóp, co wspierało wyceny gł. spółek technologicznych. Pomagały też lepsze wyniki firm w 2Q’21, a trend ten udzielił się również na GPW. Dotychczas z grona blisko 30 spółek z rynku głównego, aż 5 zyskało w dwucyfrowym tempie. Tymczasem IV fala wirusa w UK wygasa bez istotnego wzrostu hospitalizacji. W Polsce wciąż nie było powodów do obaw o jej rozwój. W rezultacie wprowadzanie kolejnych lockdownów nie jest naszym bazowym scenariuszem. Ewentualną korektę radzimy wykorzystać do budowania pozycji. W lipcu na GPW pozytywnie wyróżniły się 2 branże: spółki handlowe (WIG Odzież +10% i rekordy hossy LPP) oraz defensywne telekomy (+14%). CPS i Orange to najlepsze spółki miesiąca w WIG20 (ponad +14%). Wyraźniej straciła energetyka i chemia (-4/-5%). W chemii aż -9% stratę przyniosła Grupa Azoty przy rekordowych cenach gazu TTF, a w energetyce PGE (-8%). Najmocniej taniał jednak Mercator po słabych szacunkach za 2Q’21 (-22%), a w mWIG40 XTB (-22%) i Eurocash (-14%). Z drugiej strony dalsze zwyżki kontynuował Kruk (najlepsza spółka mWIG40). Gaming zyskał drugi miesiąc z rzędu dzięki TEN (+13%), ale większość spółek, szczególnie małych, straciła nawet dwucyfrowo. Dziś nastroje o poranku są dobre. Większość azjatyckich indeksów zakończyła zielonym kolorem, a wzrosty notują również kontrakty na S&P500 (+0,7%). W mediach finansowych wraca temat batalii w Senacie o pakiet infrastrukturalny o wartości 550 mld USD, który jest bliski uchwalenia.
pobierz pełny biuletyn