Po nieudanej środzie, czwartek przyniósł odrobienie strat. WIG20 zakończył dzień 0,8% nad kreską, natomiast szeroki rynek radził sobie nieco gorzej i zwyżka wyniosła tylko 0,6%. Spory optymizm także zagranicą. Amerykańskie indeksy dzień po dniu wyznaczają rekordy wszech-czasów. We środę historyczne szczyty wyznaczył także niemiecki DAX. Na rozwiniętych rynkach ruch wzrostowy trwa już od dłuższego czasu i nie był przerywany żadnymi korektami. Dlatego można się spodziewać że w krótce nastąpi jakieś cofnięcie. Blisko szczytów i zarazem poziomów oporu znajduje się także indeks MSCI EM. Na GPW korekta już trwa od ponad miesiąca i ponownie ma raczej płaski charakter. Jednak gdyby w najbliższych dniach doszło do jakichś większych spadków na światowych parkietach to nasz WIG20, także poddałby się tym niedźwiedzim nastrojom. O poranku nic na razie nie wskazuje na spadkowy scenariusz. Kontrakty na amerykańskie indeksy notowane są w okolicach wczorajszego zamknięcia, a w przypadku europejskich indeksów jest to dość wyraźnie nad kreską. Kalendarium makro jest dzisiaj ubogie, jedynie po południu będziemy mieli odczyt na temat sytuacji na amerykańskim rynku pracy.
pobierz pełny biuletyn