Początek sesji przebiegał po myśli byków. Już na samym początku notowań kupującym udało się sforsować opór jednak zaraz potem popyt stracił animusz. W trakcie dnia indeks WIG20 poruszał się raczej w bok, a informacja o prezydenckim projekcie ustawy frankowej dała pretekst do szybkiej wyprzedaży. W efekcie zamiast myśleć o atakowaniu szczytów, na koniec tego tygodnia warszawskie indeksy będą musiały się skupiać raczej na obronie wsparć. W przypadku WIG20 najbliższym są okolice 2328 pkt. tam przebiegają lokalne dołki sprzed ponad tygodnia. Kolejnym są już okolice 2300 pkt.. ż którymi inwestorzy jakiś czas temu dość długo się zmagali. Dziś impulsem do ruchów mogą być dane makro, których dzisiaj publikowanych będzie sporo. Do południa poznamy odczyt PMI dla usług w strefie euro i UK, natomiast popołudniu czeka na nas porcja danych z USA. Najpierw światło dzienne ujrzą informacje na temat rynku tamtejszego rynku pracy, a następnie PMI z usług. O godzinie 16:00 naszego czasu zaprezentowana zostanie dynamika zamówień na dobra trwałego użytku oraz indeks ISM dla usług.
pobierz pełny biuletyn