Środowe notowania w Warszawie przyniosły kolejną sesję o niskim obrocie oraz dalszy spadek zmienności. Niestety powrót do gry rynków amerykańskich nie okazał się szczególnie emocjonujący i konsolidacja WIG20 w rejonie 2300 pkt. przetrwała do końca sesji. Ostatecznie indeks blue chip wzrósł o 0,6% przy 487 mln PLN obrotu. Można powiedzieć że sesja jest w pewnym sensie przeciwieństwem wtorkowej, która skończyła się spadkiem przy podobnym obrocie. Od początku tygodnia zauważalna jest równowaga rynku w rejonie 2300 pkt., która lokuje indeks największych spółek w środku strefy ograniczanej poziomami 2350 i 2250 pkt. Dzisiejsze notowania powinny poruszać się w podobnym zakresie. Przebieg sesji w Azji nie wskazuje wyraźnego kierunku (spadek Nikkei225, ale też lekkie wzrosty w Chinach), jednakże wczorajsze zamknięcie S&P500 (+0,2%) oraz początek notowań kontraktów na DAX (+0,1%) przeważa na stronę byków. W kraju byliśmy świadkami zakończenia posiedzenia RPP i publikacji najnowszych projekcji makro. Prezes NBP ponownie mocno sugerował scenariusz utrzymania stóp na niezmienionych poziomach nawet w 2018r. Po wczorajszej publikacji zapisków z posiedzenia FOMC, dolar nieco się osłabił. Prawie wszyscy zaakceptowali podwyżkę stóp procentowych. Z minutes nie wynika jednak zgodność kiedy należałoby rozpocząć redukcję bilansu Fed - czy już w najbliższych miesiącach, czy dopiero później. W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Na globalnym rynku warto zwrócić uwagę na publikację zapisków z ostatniego posiedzenia EBC. W godzinach popołudniowych poznamy dane z USA odnośnie ISM dla usług.
pobierz pełny biuletyn