Po nieudanym teście oporów WIG20 osuną się w dół i znajduje się już poniżej 2300 pkt. Tym samym warszawska giełda w dalszym ciągu tkwi w konsolidacji trwającej już prawie dwa miesiące. Jej dolne ograniczenie znajduje się w okolicach 2257 pkt. i jego pokonanie oznaczałoby przejęcie inicjatywy przez niedźwiedzie w średnim terminie. Najbliższe poziomy oporów znajdują się nieco powyżej 2350 pkt. jednak teraz bykom brakuje do nich już ponad 60 pkt. O poranku wyraźnie tracą kontrakty na europejskie indeksy, co zwiastuje słabe otwarcie także na GPW. Na skutek doniesień o nowych pomysłach dotyczących rozwiązania problemu kredytów frankowych, ciężarem dla warszawskiego parkietu w dalszym ciągu mogą być banki. Co dodatkowo może utrudniać popytowi powrót w okolice 2350 pkt. W kalendarzu makro zaplanowana jest na dzisiaj publikacja PMI da usług w krajach strefy euro. W Polsce natomiast poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Dotychczasowe komunikaty prezesa NBP były na tyle jasne, że rynki nie powinny być zaskoczone decyzją o utrzymaniu kosztów pieniądza na niezmienionym poziomie jeszcze przez półtora roku. Po południu czeka nas jeszcze porcja danych z USA. O 16:00 światło dzienne ujrzą informację na temat poziomu zamówień w tamtejszym przemyśle. Z kolei o 20:00 opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, jednak na informacje tam zawarte europejskie parkiety będą mogły zareagować dopiero jutro.
pobierz pełny biuletyn