Przed nami trzy ostatnie sesje na warszawskim parkiecie. Chociaż pierwsze miesiące 2015 roku były obiecujące, to jednak ostatecznie niewielu inwestorów zaliczyć go może do udanych. Pod presją znalazły się szczególnie duże spółki, z ekspozycją na działania polityków. Od mniej więcej połowy grudnia byki próbują złapać oddech, co owocuje na razie ponad 8% korektą w przypadku FW20 (dla przypomnienia jednak jeszcze w maju byliśmy na poziomie 2500 pkt…). Okolice 1900 wydają się obecnie naturalnym obszarem oporu. Wyżej mamy dopiero w okolicach 2000 pkt można wyznaczyć opadającą linię trendu. Ostatni raz handlowaliśmy w Warszawie w środę (FW20: +0,5%). W czwartek zmiany na giełdach w Europie i w USA były raczej symboliczne. W piątek dość dobrze wypadł parkiet w Chinach, który dziś jednak zachowuje się bardzo słabo (Shanghai B-Share traci rano blisko 8%). Kontrakty na S&P500 spadają jednak tylko symbolicznie a na DAX nawet lekko zyskują. Brak dziś poważniejszych danych makro.
pobierz pełny biuletyn