Amerykanie z rekordami na ustach świętują dzień niepodległości

Po wtorkowej sesji w USA, w której to, przypomnijmy indeksy powędrowały w okolice swoich rekordów, początek wczorajszej sesji zapowiadał się obiecująco. Chwilami wszystkie 20 naszych blue chipów świeciły się na zielono, jednakże zapał inwestorów został nieco ugaszony ze względu na skróconą sesję giełdową w Stanach Zjednoczonych. Zaowocowało to zmniejszoną aktywnością inwestorów na naszym warszawskim podwórku, na którym to ostatecznie WIG20 zakończył sesję w punkcie 2 543,6 (+0,6%). Za wzrosty naszego sztandarowego indeksu odpowiadały wczoraj: KGHM +3,9%, PGE +3,3%, CD Projekt +2,8% czy JSW +2,7%, natomiast nieco słabszą kondycję pokazały wczoraj banki: PKO BP -0,2%, PEKAO -0,8%, warto odnotować, że indeks WIG-Banki po raz kolejny reaguje na oporze w rejonie 14 000pkt. Amerykańskie indeksy zakończyły wczorajszą krótszą sesję na niewielkich plusach, pobijając tym samym rekordy wszechczasów na S&P i Nasdaq’u. Warto odnotować, wczoraj Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Dzisiaj również spodziewamy się ograniczonej aktywności inwestorów ze względu na święto Dnia Niepodległości 4 Lipca w USA. Pozytywne sygnały płyną do nas od rana z rynku azjatyckiego, gdzie Hang Seng rośnie o +0,14% i Nikkei zyskuje +0,86% odnotowując historyczne rekordy notowań biorąc przykład z Amerykanów.