Labocanna, spółka notowana na NewConnect, działająca w branży konopnej poinformowała o rozszerzeniu strategii rozwoju. Na podstawie analiz rynkowych oraz wielowymiarowym zastosowaniu tej rośliny, firma planuje zbudować ekologiczny hub, składający się z podmiotów koncentrujących się na różnych segmentach rynku konopnego. Na ten rok planowane jest przeprowadzenie od 2 do 3 akwizycji finansowanych długiem, a do końca 2026 r. spółka chce przejąć łącznie, aż 5 firm.
Działalność LCN (LABOCANNA) skupi się na kilku obszarach: dystrybucji, opracowywaniu nowych produktów oraz uprawie konopi. Spółka zidentyfikowała rosnący popyt na produkty spożywcze mające w sobie elementy pochodne konopi. Zgodnie z regulacją unijną stanowią one tzw. nową żywność i muszą przejść odpowiednią procedurę rejestracyjną przed wprowadzeniem na rynek. Labocanna stworzy grupę dystrybucyjną wyspecjalizowaną we wsparciu wdrożeń produktów FMCG zawierających CBD do sieci handlowych, dystrybutorów, HoReCa na terenie całej Polski.
- Chcemy skupić się na inwestycjach w dwóch obszarach: R&D oraz akwizycje. Zamierzamy poszukiwać badawczo-rozwojowych projektów konopnych, chcąc udoskonalać ich istniejące zastosowania oraz opracowywać nowe. W przypadku akwizycji, stawiamy na synergie oraz wykorzystanie wzajemnego potencjału młodych, perspektywicznych firm, co pozwoli nam sukcesywnie budować pozycję Labocanna - mówi Michał Jura, prezes Labocanna SA.
Dodaje również, że spółka zaoferuje wsparcie dla producentów z obszaru konopi medycznych. Wdrożenie produktu na ten rynek wiąże się ze skomplikowaną procedurą, jako hub konopny, Labocanna chce to ułatwić.
Przy opracowywaniu nowych produktów spółka będzie koncentrowała się na trzech segmentach: opracowaniu nowych, kosmetycznych związków i mieszanin na bazie CBD, CBG, CBC, konopnego biopolimeru (w 100% biodegradowalnego), a także wyrobach z włókna konopnego. W obszarze upraw konopi, Labocanna planuje poprzez akwizycje oraz kontraktowanie firm zarządzać 500 hektarami pól. Dodatkowo, będzie ona rozwijała metodę ekstrakcji nadkrytycznym CO₂, zaliczaną do tzw. zielonej chemii - jest przyjazna dla Ziemi, w porównaniu do innych stosowanych metod produkcji.
W ostatnich latach, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, zauważalne są postępujące deregulacje prawne w obszarze konopi oraz stale wzrastający popyt na produkty konopno-pochodne. Globalna wartość rynku konopi wyniosła w 2020 r. 22,9 mld USD i prognozuje się, w 2026 r. cały rynek będzie wart ponad 62 mld USD, przy CAGR na poziomie 18,1 proc. Według raportu „The Poland Cannabis White Paper” przygotowanego przez brytyjską firmę konsultingową Prohibition Partners wynika, że wartość polskiego rynku konopnego w 2028 r. sięgnie 2 mld EUR.
- Konopie to jedne z najbardziej wszechstronnych roślin uprawianych w Polsce. Komponenty konopi: kwiatostany, nasiona, łodyg, mogą być wykorzystywane w różnych gałęziach przemysłu. Od spożywczego, po włókienniczy, a także farmacje lub kosmetyki. Porównując wielkość krajowego areału upraw z 2013 r. (254 ha), do dzisiejszych 3,6 tys. ha, mówimy o 14-krotnym wzroście. To wszystko obrazuje skale możliwości polskiego rynku oraz szanse, aby zostać jednym z głównych producentów konopi w Europie - podkreśla Michał Jura.