- Przychody ENT (ENTER) wyniosły w I-III kw. 2020 r. 417 mln zł i były niższe o 68,3 proc. r/r
- Działalność Grupy i funkcjonowanie całego rynku lotniczego utrudnione przez pandemię COVID-19 i liczne ograniczenia w turystycznych destynacjach
- 98,7 mln zł straty netto i 76,6 mln zł straty operacyjnej. Bez uwzględniania różnic kursowych Enter Air miał 90,8 mln zł straty netto
- 34,4 mln zysku netto w III kw. 2020 r.
- Planowany powrót Boeingów MAX 737-8 na początku 2021 r.
– Za nami bezprecedensowy sezon wakacyjny w branży lotniczej. Wszystkie firmy działające na rynku, linie lotnicze i touroperatorzy, zostały dotkliwie poszkodowane przez ograniczenia w lataniu w czasie pandemii. Skalę strat można oszacować patrząc na pierwszy kwartał, który zapowiadał najlepszy rok w historii. Niestety drugi kwartał zakończył się całkowitym zakazem latania dla Enter Air w Polsce. Mogliśmy latać jedynie za granicą. Natychmiast musieliśmy wdrożyć procedury kryzysowe by minimalizować straty. Szybkie dopasowanie firmy do warunków kryzysowych pozwoliło nam na zachowanie stabilnej pozycji gotówkowej i w tych trudnych warunkach w jakich obecnie funkcjonujemy uważamy wyniki trzeciego kwartału za dobre. W samym trzecim kwartale mieliśmy ponad 34 mln zł zysku, ale odrobienie straty z okresu „lockdownu” nie było możliwe. Nasz model biznesowy pokazał niesamowitą odporność na zawirowania, nawet tak wielkie jak te których obecnie doświadczamy – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu Enter Air.
Enter Air, największa polska prywatna linia lotnicza wypracowała w I-III kw. 2020 r. 417 mln zł przychodów, czyli o 68,3% mniej od 1 314 mln zł osiągniętych w analogicznym okresie 2019 r. Spadek przychodów spowodowany był zamknięciem w połowie marca 2020 r., nieba nad Polską w związku z pandemią wirusa COVID-19. Najtrudniejszy okres dla branży lotniczej przypadł na II kwartał, w którym spółka wykonywała jedynie rejsy za granicą, na zlecenie instytucji i rządów różnych państw europejskich. Po wznowieniu działalności na początku III kw. 2020 r. Enter Air wykonywał w miesiącach wakacyjnych na poziomie około 30% programu handlowego z 2019 r. Wpływ na decyzje klientów o rezygnacji i odłożeniu podróżowania na kolejne miesiące miały komunikaty o ograniczeniach w podróżach do wybranych państw, pomimo relatywnie stabilnej sytuacji pandemicznej.
Spółka zanotowała w I-III kw. 2020 r. 98,7 mln zł straty netto oraz 76,6 mln zł straty operacyjnej. Wpływ na raportowane przez Grupę wyniki mają jak zawsze „wirtualne” różnice kursowe o charakterze czysto księgowym, które nie są skutkiem zawieranych transakcji i nie wpływają tym samym na bieżącą działalność spółki. Po oczyszczeniu wyników z różnic kursowych Enter Air miał 90,8 mln zł straty netto.
Enter Air ma stabilną pozycję gotówkową i utrzymuje niskie zadłużenie finansowe. Na koniec III kw. 2020 r. Grupa miała 94,1 mln zł środków pieniężnych i 84,2 mln zł zobowiązań finansowych.
We wrześniu wspólnie z renomowanym partnerem Grupa uruchomiła najnowocześniejszy symulator lotniczy w tej części Europy, który istotnie zmniejszy koszty szkoleń pilotów Enter Air i zapewni spółce dodatkowe przychody ze szkoleń realizowanych dla innych linii.
Aktualnie flota Enter Air składa się z 22 samolotów Boeing 737-800 oraz dwóch Boeingów 737 MAX 8, które decyzją producenta i władz lotniczych, pozostają uziemione od marca 2019 r. Spółka w ostatnich miesiącach zawarła porozumienie z Boeingiem, w którym poza kwestiami odszkodowania ustaliła harmonogram dostaw samolotów i zwiększyła dotychczasowe zamówienie na samoloty Boeing 737 MAX 8.
– Cały czas czekamy na powrót MAX-ów do normalnego funkcjonowania. Samolot został już dopuszczony do lotów przez amerykańskie władze lotnicze, a do wznowienia lotów w Europie wymagana jest jeszcze zgoda europejskiego regulatora EASA. Nasze samoloty kilka tygodni temu zostały zmodyfikowane przez amerykańskich inżynierów i spełniają wymagania uzgodnione przez producenta i nadzór lotniczy. Po dopuszczeniu samolotów do lotów w Europie będziemy planować powrót MAXów do siatki połączeń i liczymy, że będziemy mogli z nich skorzystać już w trakcie sezonu zimowego. Jest to jeden z najnowocześniejszych samolotów na świecie, a ponadto jest najlepiej przetestowanym i sprawdzonym samolotem w historii – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu Enter Air.