ECH (ECHO) stanie się firmą typowo deweloperską wobec dewelopersko-inwestycyjnej do tej pory i polskim liderem na rynkach biurowym, handlowym i mieszkaniowym, poinformowali członkowie zarządu, prezentując nową "strategię rentownego wzrostu" spółki. Jej efektem ma być także regularna wypłata dywidendy dla akcjonariuszy spółki.
"Chcemy zmienić firmę z dewelopersko-inwestycyjnej w czysto deweloperską. Będziemy się więc zajmować przede wszystkim budowaniem, a nie działać jako właściciel nieruchomości" - powiedział prezes Nicklas Linberg podczas konferencji prasowej.
Dodał, że Echo uważa Polskę za największy i najlepszy rynek w Europie-Środkowej, dlatego zamierza się "jeszcze bardziej skoncentrować na Polsce". W związku z tym firma zdecydowała o sprzedaży nieruchomości poza naszym krajem, zlokalizowanych w Budapeszcie, Braszowie (Rumunia) i Kijowie.
SEGMENT BIUROWY
"Nasza strategia jest prosta - chcemy być liderem w tym segmencie. Projekty, które są w budowie i przygotowaniu, pozawalają powiedzieć, że już jesteśmy bardzo istotnym graczem. Chcemy działać szybko na etapie zakupu, realizacji i sprzedaży wydajnych projektów. Będziemy typowym deweloperem - budować i sprzedawać, nie będziemy wynajmować" - powiedział członek zarządu odpowiedzialny za sektor biurowy Rafał Mazurczak.
Przypomniał, że Echo w budowie ma 106 tys. m2 powierzchni biurowych i jest obecne w Warszawie i na rynkach 6 największych miast regionalnych.
"W miastach regionalnych rynek się stabilizuje, można podpisywać długoterminowe umowy, dlatego cieszą się zainteresowaniem inwestorów - odbiorców naszych projektów. Z drugiej strony najemcy potrzebują powierzchni co-workingowych. Poszliśmy więc dalej - pozyskaliśmy spółkę CitySpace, która będzie z nami tworzyć takie przestrzenie" - dodał Mazurczak.
SEGMENT HANDLOWY
"Rynek jest dojrzały, nasycony - porównywalnie z Europą Zachodnią. Ale są miejsca, gdzie można zbudować kolejne projekty - m.in. Warszawa, Kraków, Gdańsk, Szczecin, Katowice. Będą powstawać też mniejsze projekty, ale my chcemy się koncentrować na dużych projektach - tam gdzie są istotne bariery wejścia, m.in. know-how" - powiedział członek zarządu odpowiedzialny za rynek handlowy Marcin Materny.
Duże projekty w dużych miastach są - według niego - celem spółki, dlatego, że "tu mamy zainteresowanie inwestorów i możemy dostać najlepszą cenę".
Echo będzie także aktywne w obszarze akwizycji starych obiektów "w dobrych miejscach" i ich modernizacji, zapowiedział Materny.
W budowie Echo Investment posiada 4 projekty handlowe o łącznej powierzchni 66,9 tys. m2.
SEGMENT MIESZKANIOWY
"W przeciągu 2-3 lat powinniśmy być w pierwszej trójce największych deweloperów. Jesteśmy w tej chwili na 5 rynkach, te rynki to 45 tys. mieszkań sprzedawanych rocznie. By być liderem, trzeba by mieć ok. 4-5% z tego tortu. Ten udział, czyli ok. 2-2,5 tys. mieszkań, które chcielibyśmy sprzedawać w przeciągu 3 lat jest do osiągnięcia" - powiedział COO segmentu mieszkaniowego Piotr Gromniak.
Dodał, że Echo zaczyna się koncentrować na segmencie popularnym, obejmującym mieszkania dla mniej zamożnych klientów.
"To jest jedna ze zmian, które pojawiły się w spółce. Ponadto chcemy realizować duże projekty, mulitifunkcjonalne [mieszkaniowo-usługowe]. Duże zadanie przed nami, jeśli w tym obszarze chcemy być za niedługi czas liderem" - wskazał.
Gromniak poinformował także, że do tej pory w tym roku Echo sprzedało 450 mieszkań, a 150 jest zarezerwowanych. "W ubiegłym roku sprzedaliśmy 650, na pewno w tym roku będzie sporo więcej" - podsumował.
Aktualnie Echo Investment realizuje 13 projektów mieszkaniowych obejmujących 1 227 lokali.
Echo Investment jest notowane na GPW od 1996 r. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 586 mln zł w 2015 r. Od 2015 roku Echo jest częścią grupy kapitałowej Griffin Real Estate - Oaktree - PIMCO.