W okresie I-III kwartał roku obrotowego 2019/20 (październik 2019 - czerwiec 2020) SES (SESCOM), dostawca nowoczesnych usług facility management wspierających działalność operacyjną sieci handlowych, wypracował 105 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 9 mln zł EBITDA (zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację). Oznacza to wzrost rok do roku odpowiednio o 6 proc. i 3 proc. W analizowanym okresie spółka osiągnęła 4,6 mln zł zysku netto, wobec 5,4 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku.
- W raportowanym okresie nasi klienci mierzyli się z restrykcjami handlowymi, będącymi następstwem pandemii COVID-19. Dzięki dywersyfikacji obsługiwanych branż i klientów, przy zachowaniu reżimu kosztowego i szybkiej reakcji na zapotrzebowanie na nowe usługi związane z pandemią, odnotowaliśmy wzrost przychodów oraz EBITDA. Pokazuje to odporność naszego modelu biznesowego na wymagające i nieprzewidywalne wyzwania otoczenia oraz umiejętność szybkiego reagowania na potrzeby naszych odbiorców. Mamy świadomość tego, że działamy w coraz bardziej dynamicznym otoczeniu, które wpływa na sposób prowadzenia biznesu choćby poprzez wzrost znaczenia cyfryzacji handlu oraz sprzedaży e-commerce. Odpowiedź na VUCA i planowanie odważnego rozwoju z wykorzystaniem zmian otoczenia stanowią istotną część naszej strategii rozwoju na lata 2020-2030, którą zamierzamy opublikować w najbliższych tygodniach. Wyznaczone w niej cele określą kierunki dalszego wzrostu grupy - komentuje Sławomir Halbryt, prezes Sescomu.
W samym III kwartale 2019/20 (kwiecień - czerwiec), dzięki działaniom podjętym w reakcji na restrykcje handlowe w związku z pandemią, tj. redukcji kosztów usług obcych o 4,1 mln zł rok do roku oraz kosztów zużycia materiałów i energii o 0,8 mln zł rok do roku, Sescom odnotował wzrost marż. Marża EBITDA zwiększyła się o 4,5 p.p., do 10,3 proc., marża EBIT urosła o 2,2 p.p., do 6,6 proc., a marża netto o 2 p.p., do 4,9 proc.
Na koniec czerwca bieżącego roku Sescom dysponował 15,5 mln zł gotówki w porównaniu z 8,7 mln zł na koniec marca 2020 r. oraz 6,3 mln zł na koniec czerwca 2019 r.
W pierwszych dziewięciu miesiącach trwającego roku obrotowego sprzedaż zagraniczna wyniosła 28,3 mln zł, co stanowi 27 proc. przychodów grupy ogółem. Wiodącymi rynkami pozostają: Niemcy, Niderlandy, Czechy oraz Węgry.
W okresie I-III kwartał 2019/20 amortyzacja, za sprawą zmian w ujęciu opłat leasingowych w związku z zastosowaniem MSSF 16 oraz rozbudową majątku trwałego grupy, zwiększyła się rok do roku o 1,7 mln zł, co wpłynęło na wzrost EBITDA. Mniejsza rok do roku o 0,8 mln zł wartość zysku netto to konsekwencja wstrzymania części prac poza Polską spowodowanego przez obostrzenia handlowe zwłaszcza w III kwartale. Grupa poniosła również większe koszty operacyjne związane z dalszym rozwojem biznesu, w tym m.in. z usługami obcymi oraz wzrostem zatrudnienia w I połowie roku obrotowego.
Łączny wolumen usług technicznych świadczonych w ramach facility management wyniósł 53 790 zleceń, co oznacza spadek rok do roku o 9,6 proc. Czynnikiem decydującym o zmniejszeniu wolumenu był III kwartał, czyli okres restrykcji handlowych nałożonych w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się pandemii, kiedy liczba zrealizowanych prac wyniosła 14 776, czyli o 34,2 proc. mniej rok do roku. W konsekwencji sprzedaż skonsolidowana w III kwartale spadła rok do roku o 16 proc., do 26,6 mln zł.
- Od czerwca linia FM w Polsce i za granicą funkcjonuje bez zakłóceń, spełniając wszelkie wymogi higieniczne w czasie realizacji zadań. Zauważalna jest tendencja wzrostowa dotycząca liczby zlecanych usług. Dzięki zapasom gotówkowym oraz stabilnej sytuacji finansowej utrzymaliśmy ponad 95 proc. kadr - zespół jest dla nas ważny, dodatkowo pozwoli nam to zachować dotychczasowy wolumen świadczonych zleceń, przy niezmienionej, wysokiej ich jakości. Czas pandemii nie spowolnił naszych działań - wykorzystaliśmy go m.in. do intensywnej pracy nad nową strategią - podsumowuje Halbryt.